Singh twierdzi, że na kampanię reklamą jest bardzo wściekły, głównie na zwiastuny, gdyż według niego plakaty zachowują neutralny ton.
- Jestem reżyserem, więc chyba powinienem zawsze być wkurzony na zwiastuny. Film wygląda fantastycznie, a zwiastuny pokazują obraz w kompletnie złym świetle. Plakaty są w porządku, wciąż pozostają neutralne, ale próbujemy dalej promować film tak, by ludzie nie oceniali go po słabych zwiastunach - czytamy w wywiadzie.
Reżyser twierdzi, że nie brał udziału w tworzeniu zwiastunów, gdyż przy "Immortals" jego skupienie na zapowiedziach oddaliło go od pełnej pracy nad filmem.
Dawno, dawno temu w zaczarowanym królestwie żyła sobie piękna królewna. Na imię miała Śnieżka. Jej skóra była czysta jak śnieg, a włosy czarne jak noc. Pewnego dnia władzę nad krainą przejęła podstępem zła królowa (Julia Roberts). Zazdrosna o urodę i wdzięk dziewczyny rozkazała wygnać ją z królestwa. Teraz jej celem będzie wyjść bogato za mąż i pozbyć się problemów finansowych. Idealnym kandydatem będzie bardzo przystojny i niezwykle majętny książę. Niestety sprawy się nieco skomplikują, kiedy Śnieżka powróci, aby walczyć o swoje racje na czele bandy siedmiu krasnali-rabusiów. Zła królowa popadnie w nie lada tarapaty. Dzielna Śnieżka zamierza jej odebrać nie tylko władzę, ale także kandydata na męża, bo przystojny książę już dawno wpadł jej w oko.
Premiera filmu w Polsce już 16 marca, dwa tygodnie przed amerykańską premierą.