Telewizja Polska stawia na rozwój własnej platformy VOD - taką informację w zeszłym tygodniu przekazał nowy szef TVP - Jacek Kurski. Serwis ten - wg. zapowiedzi Kurskiego - ma konkurować nie tylko z platformami Player.pl i Ipla, ale również z Netflixem. Pomóc w zyskaniu widzów w internecie ma całkowite wycofanie się TVP z portalu YouTube i przeniesienie wszystkich treści do swojego autorskiego serwisu.

Jak podaje portal WirtualneMedia.pl, Telewizja Polska w serwisie YouTube jest bardzo popularna i gromadzi blisko pół miliona widzów, łącznie na 18 kanałach. Eksperci rynku są podzieleni. Uważają, że decyzja o wycofaniu się z YouTube jest sporym błędem, ale zdają sobie sprawę, że tylko w ten sposób można budować swój własny serwis VOD. Barbara Sołtysińska, prezes LifeTube na łamach Wirtualnych Mediów nazywa tę decyzję absurdalną i nierozsądną. Zauważa, że władze TVP nie rozumieją trendów w nowych mediach i siły serwisu YouTube, z którego w Polsce korzysta blisko 20 mln widzów.

Czytaj także: Tomasz Lis na żywo w serwisie Onet.pl

Inaczej o decyzji TVP wypowiada się Tomasz Plata, ekspert w dziedzinie mediów cyfrowych. Twierdzi, że decyzja nie jest głupia, bowiem Telewizja Polska już dawno powinna ograniczyć publikację swojego kontentu na zewnętrznych serwisach i budować w internecie markę swojego własnego serwisu VOD. Dodaje też, że podobnie działa zarówno Polsat jak i TVN. Plata z dystansem podchodzi do informacji o rywalizowaniu z Netflixem. Uważa, że TVP ma duże problemy z kreowaniem strategii online, a Netflix ma w Polsce zupełnie inną misję i cele, które w dalszym okresie czasu przyniosą marce masę korzyści.

Wirtualnemedia.pl zauważają też, że Telewizja Polska radzi sobie bardzo dobrze nie tylko na YouTube, ale też w innych serwisach społęcznościowych takich jak Twitter (ponad pół miliona obserwujących) i Facebook (2,7 mln fanów).