Tommy Lee Jones mógł wystąpić w serii Szybcy i Wściekli zamiast Dwayne’a Johnsona
Agent Hobbs mógł wyglądać całkowicie inaczej i przede wszystkim być znacznie mniej muskularny. Vin Diesel wyjaśnia dlaczego zdecydowano się do tej roli zaangażować Dwayne'a Johnsona.
Agent Hobbs mógł wyglądać całkowicie inaczej i przede wszystkim być znacznie mniej muskularny. Vin Diesel wyjaśnia dlaczego zdecydowano się do tej roli zaangażować Dwayne'a Johnsona.
W piątej części serii Szybcy i Wściekli, czyli Fast Five, zadebiutował policjant Luke Hobbs, grany przez Dwayne'a Johnsona. Okazuje się jednak, że twórcy mieli zupełnie inne plany i mało brakowało, a postać ta wyglądałaby zupełnie inaczej. Vin Diesel ujawnił, że według wstępnych założeń rolę tę miał otrzymać Tommy Lee Jones.
Czytaj także: Śmiertelnie chory fan obejrzał Łotra 1. Lucasfilm spełnił życzenie
Skąd więc taka zmiana decyzji? Aktor tłumaczy, że miało to związek z sugestią jednej z jego fanek.
Podczas kręcenia 5. części pytałem: z kim powinienem pracować? Temat Dwayne'a Johnsona w Fast Five pojawił się z Waszego powodu. Pewna dziewczyna - Jen Kelly, napisała: "chciałabym zobaczyć was razem na ekranie", więc daliśmy tę rolę Dwayne'owi, który świetnie się spisał. - wyjaśnia Vin Diesel.
Diesel wspomina też, że to między innymi dzięki jego fanom studio zdecydowało się na przywrócenie postaci granej przez Michelle Rodriguez do życia i zatrudnić Jasona Stathama, który wciela się w postać Deckarda Shawa.
Kolejna część serii, zatytułowana Fast 8 trafi do kin 17 kwietnia 2017 roku.
Źródło: collider.com / fot. materiały prasowe
Dzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1996, kończy 28 lat
ur. 1983, kończy 41 lat
ur. 1948, kończy 76 lat
ur. 1937, kończy 87 lat
ur. 1982, kończy 42 lat