Wczoraj przedstawiciele wytwórni filmowej The Weinstein Co. w oficjalnym komunikacie ogłosili, że firma ogłosi bankructwo. Włodarze od jakiegoś już czasu prowadzili intensywne rozmowy w kwestii sprzedaży studia za 500 milionów dolarów. Negocjacje w tej sprawie kilkukrotnie były już bliskie finalizacji. Najpierw jednak prokurator stanu Nowy Jork zablokował transakcję twierdząc, że taki obrót spraw uniemożliwi lub znacznie utrudni ofiarom Harvey Weinstein starania o odszkodowanie. Następnie z dofinansowania firmy wycofali się inwestorzy.

Sytuacja finansowa The Weinstein Co. zaczynała się psuć jeszcze przed ujawnieniem skandalu z udziałem Weinsteina. Kilka kolejnych produkcji studia, w tym The Founder, Macbeth i Carol, uzyskało fatalne wyniki w box office. Gwoździem do trumny okazały się zarzuty o molestowanie, które zostały wysunięte w kierunku założyciela wytwórni - nie pomogło nawet jego wyrzucenie. Ze współpracy ze studiem wycofywali się kolejni partnerzy, w tym Amazon Studios, które oferowało wcześniej lukratywne kontrakty na seriale.

Zobacz także:

-

Wytwórnia The Weinstein Company oskarżona o naruszanie praw obywatelskich

Kością niezgody stały się także próby wybrania na stanowisko szefa firmy Davida Glassera, który za czasów rządów Weinsteina pracował w studiu jako dyrektor odpowiedzialny za operacje przedsiębiorstwa.