Byłem święcie przekonany, że branży inteligentnej udało się dodać sztuczną inteligencję do wszystkich sprzętów, w których było to możliwe. Na targach IFA, które skończyły się w tym tygodniu, mogliśmy zobaczyć obszerne wizje inteligentnych domów: Samsung tradycyjnie skupił się na telewizorach, a firmy takiej jak Bosch i Siemens pokazały, że niemal dowolny sprzęt AGD możemy uczynić inteligentnym. Ale kiedy usłyszałem, że może istnieć również inteligentna klawiatura, zaśmiałem się z niedowierzania.

Już wyobraziłem sobie gadżet, który upomina użytkownika, gdy ten wpisuje niecenzuralne słowa, albo samoistnie zamawia pizzę, gdy zbyt długo siedzisz przy komputerze. Szybko okazało się, że sprzęt od Das Keyboards jest znacznie bardziej przyziemna. Ta inteligentna klawiatura umknęła mojej uwadze, kiedy po raz pierwszy zaprezentowano ją na zbiórce na Kickstarterze w 2016 roku. Ale w ostatnich dniach znów zrobiło się o niej głośno, gdyż producent w końcu wypuścił ją do sprzedaży.

Świetnie, ale w czym w zasadzie objawia się inteligencja tego sprzętu? Cóż, pomysł przyświecający projektantom był dość prosty - chcieli oni połączyć klawiaturę z chmurą danych, aby móc wyświetlać powiadomienia za pośrednictwem LED-owego podświetlenia. A do czego mogłoby się to przydać?

Gamingowo i inteligentnie

Wyobraź sobie, ze do jakiegoś przycisku przypisujesz spółkę giełdową. Jeśli wartość akcji spada, przycisk rozświetli się na czerwono, jeśli wzrośnie, na zielono. Dzięki otwartemu oprogramowaniu możliwości personalizacji tego urządzenia są nieograniczone i możemy śledzić, co tylko nam się podoba. Publikacje nowych postów na naszej stronie, premiery filmów w serwisach VoD, początek streamu ze Marvel's Spider-Man na Twitchu czy dynamiczne zmiany w ocenach na IMDb. Absurdalne, ale teoretycznie możliwe do wykonania.

Ale inteligentna klawiatura od Das Keyboards nie wyróżnia się tylko i wyłącznie do możliwością pozyskiwania informacji z sieci, to także sprzęt typowo gamingowy. A w zasadzie sprzęty, gdyż obok zapowiedzianej w 2016 roku 5Q (widocznej na zdjęciu głównym) zadebiutowała także X50Q o nieco zmodyfikowanym wyglądzie. Użytkownicy tych cudaków otrzymają do dyspozycji mechaniczne przełączniki Gamma Zulu opracowane przez japońską firmę Omron oraz system w pełni konfigurowalnego podświetlenia. Klawiatury wyposażono również w pokrętło funkcyjne.

Jeśli szukasz klawiatury mechanicznej, która świeci inaczej niż inne, szykuj się na spory wydatek. Model 5Q wyceniono na 199 dolarów, a X50Q na 249 dolarów. Na razie nie są dostępne w polskiej dystrybucji, dlatego trzeba będzie ściągać je z zagranicznych sklepów.

Zobacz także:

-

Hexgears X-1 – niskoprofilowa klawiatura mechaniczna

-

A jednak można wygodniej – test klawiatury multimedialnej Logitech K400+