 
 
                                    - Byłem bardzo zawiedziony anulowaniem serialu. Nasza oglądalność zawsze była wysoka, więc byłem zaskoczony. Finał czwartego sezonu zanotował wzrost o 30 procent! Nigdy nie pozostawiłbym fanów z takim cliffhangerem, gdybym nie miał pewności, że produkcja będzie kontynuowana - powiedział Berman. Twórca Drop Dead Diva twierdzi, że serial uratowali fani. - Wierzę w to, że piąty sezon to zasługa fanów. Po wiadomości o anulowaniu, byliśmy atakowani na twitterze przez wiele dni. Ludzie pisali petycje, wrzucali filmiki na youtube, otrzymałem mnóstwo słów wsparcia od osób z całego świata. Jestem niezwykle wdzięczny, że mamy takich oddanych fanów - dodał Berman.
- Serial wyglądał będzie tak samo. Są pewne kreatywne zmiany w finansowaniu kolejnych odcinków, ale nie wpłyną one na poziom i odbiór produkcji. Otrzymaliśmy pełne zamówienie, a premiera odbędzie się jeszcze w tym roku - powiedział twórca Drop Dead Diva.
 
 
    
 
 
                         
         
                                     
                     
                     
                     
                     
                     
                     
                     
                     
                     
                     
                     
                    
                     
                    
                     
                    
                     
                    
                     
                    
                     
             
             
             
            