

Sony ma już w swoim portfolio systemy ruchowe, które funkcjonują w oparciu o kamery optyczne. Ale 3dRudder wprowadzi nową jakość na rynek konsolowej rzeczywistości wirtualnej. Ten gadżet zaprojektowano po to, aby zwiększyć immersyjność gier VR i sprawić, aby poruszanie się w tych produkcjach było bardziej intuicyjne.
Valerio Bonora, jeden ze współzałożycieli firmy, który na co dzień zajmuje się wielkoformatowymi konstrukcjami metalowymi wpadł na pomysł stworzenia 3dRuddera w trakcie pracy:
Po dziesięciu latach eksperymentów udało się zaprojektować urządzenie, które już za kilka miesięcy będziemy modli podpiąć do swojej konsoli Sony PlayStation 4.
W przeciwieństwie do wielu konkurencyjnych produktów 3dRudder jest skrajnie kompaktowym urządzeniem. To niewielki dysk, który umieszczamy przed fotelem i stawiamy na nim nasze stopy. Jego ogromną zaletą jest prostota funkcjonowania - wystarczy wychylić się w odpowiednią stronę, aby poruszyć postacią w danym kierunku. System pozwala także symulować takie manewry jak sprint, wychylanie się zza rogu budynku, uniki czy gwałtowne zatrzymacie się.
Sprzęt nie ma żadnych gałek, guzików czy kontrolek, funkcjonuje wyłącznie w oparciu o czujniki nacisku, które przekładają ruchy gracza na język zrozumiały dla konsoli. Sam proces instalacji jest równie prosty - wystarczy podpiąć urządzenie do portu USB w konsoli, a kontroler automatycznie przeprowadzi proces konfiguracji.
3dRudder trafi do sprzedaży 17 czerwca i już w dniu premiery obsłuży 25 tytułów na PS VR, m.in. Immortal Legacy: The Jade Cypher, Ultrawings VR czy Honor and Duty: D-Day. Zapłacimy za niego 119 €.
Źródło: playstation.com

