Warhammer 40,000 po raz pierwszy doczeka się wysokobudżetowego serialu aktorskiego. Za sterami produkcji stoją właściciele praw z Games Workshop oraz studio Big Light Productions. Twórca serialu ma być Frank Spotnitz, który najbardziej znany jest z serialu The Man in the High Castle. Będzie on pełnił rolę showrunnera, czyli będzie odpowiadać za realizację serialu.

Serial ma nosić tytuł Eisenhorn. Kiedy armie ludzkości toczą boje na milionach pól bitew, w mroku toczony jest tajemny konflikt agentów zwanych imperialnymi inkwizytorami. Bohaterem jest George Eisenhorn, który wraz ze swoimi ludźmi walczy z obcymi, heretykami i demonami.

Eisenhorn ma być adaptacją trylogii książek autorstwa Dana Abnetta, które zostały wydane w 2001 roku. Są to Xenos, Malleus i Hereticus.

Projekt obecnie nie ma telewizji ani platformy streamingowej. Producenci mają zamiar niebawem rozpocząć poszukiwania i rozmowy z partnerami, którzy będą dystrybuować serial. Spotnitz w oświadczeniu chwali wizjonerski świat Warhammera 40,000, który jego zdaniem jest jednym z najbardziej ekscytujących do stworzenia serialowej adaptacji. Zapowiada, że zrobią coś, czego nie można znaleźć w świecie seriali.

Andy Smillie, szef marketingu Games Workshop uważa, że stworzenie wysokobudżetowego serialu jest nagrodą dla fanów za ich wieloletnią lojalność wobec marki i ich produktów. Chcą dopilnować, że będzie to coś wiernego i zgodnego z oczekiwaniami odbiorców.

Natomiast pisarz Dan Abnett chwali postać Gregora Eisenhorna, zapowiadając nieznającym go widzom, że to nie tylko niszczyciel demonów i heretyków, ale także postać bardzo złożona i niejednoznaczna. 

Potencjalna data premiery nie jest znana, ale z uwagi na kompleksowość produkcji, zapewne trzeba będzie poczekać kilka lat.

Zobacz także:

-

MINDHUNTER - zdjęcia z 2. sezonu. Czy coś zdradzają?

-

Avengers i inni z MCU jako dziadkowie. Zobacz galerię z FaceApp