Kim są bogowie? Według Łukasz Palkowski to zespół kardiochirurgów działających w latach osiemdziesiątych w Polsce. Ich działania, dążenia i aspiracje doprowadziły do pierwszego w Polsce przeszczepu serca w 1985 roku. To jedno z najważniejszych wydarzeń w historii Polski jest naszą dumą narodową. Osoba odpowiedzialna za tę operację weszła do panteonu wielkich Polaków. Każdy z nas wie, kto to jest Zbigniew Religa. Ale czy na pewno? Film Bogowie ze wszystkimi szczegółami przedstawia życie wybitnego lekarza w najbardziej newralgicznym momencie jego kariery.

Nie każdy lubi filmy oparte na faktach. Zdarza się tak, że ich twórcy większą część uwagi przykładają do precyzyjnego oddania szczegółów historycznych, zapominając o budowaniu odpowiedniego tempa akcji. Jednym słowem, czasem po prostu wieje nudą. Całe szczęście Bogowie są wolni od tego typu problemów. Film ogląda się jak świetnie zrealizowany thriller pełen nieszablonowych zwrotów akcji i rozwiązań fabularnych, od których włos jeży się na głowie. Przy tym wszystkim twórcy ustrzegli się dziur logicznych i błędów scenariuszowych. Wszystko tu gra jak w szwajcarskim zegarku. Poznajemy postać i historię Zbigniewa Religi tak dokładnie, jakbyśmy byli jego współpracownikami. Wszystkie wydarzenia towarzyszące słynnemu przeszczepowi z 1985 roku zostają przedstawione w sposób jasny, klarowny i czytelny, nie tracąc przy tym dynamiki akcji.

Co jest największą siłą Bogów? Oczywiście postać głównego bohatera oraz jej interpretacja w wykonaniu Tomasza Kota. Zbigniew Religa to heros z krwi i kości, mający zarówno wady jak i zalety. Kluczem jest jednak jego siła wewnętrzna i na tym skoncentrował się zarówno aktor, jak i reżyser przy kreowaniu tej postaci.

Tomasz Kot wywiązał się ze swojej roli z nawiązką. Już w Skazanym na bluesa aktor udowodnił, że świetnie mu idzie interpretowanie rzeczywistych postaci. Zbigniew Religa w jego wykonaniu to prawdziwa uczta dla widza. Upodobnił się do odgrywanej przez siebie postaci całkowicie. Zarówno fizjonomia, jak i wyraz twarzy, manieryzmy, gesty – wszystkie te rzeczy oddał perfekcyjnie. Najbardziej charakterystyczne są oczywiście chód i postawa, które aktor wykorzystał podobno już na przesłuchaniu wstępnym do roli słynnego kardiochirurga.

Bogowie to polski film, z którego możemy być dumny. Pokazuje kawał naszej historii bez zbędnego patosu i nadęcia. Wbrew pozorom to nie jest powszechna tendencja w polskim kinie. Dodając do tego wyśmienitą realizację i wybitną grę aktorską, dostajemy produkcję wyjątkową. Nie ma do czego się przyczepić.