Warto obejrzeć na Showmax: Incorporated
Wyobraźcie sobie świat, którym rządzą gigantyczne, wszechobecne korporacje, gdzie jednostka nie ma prawa głosu i sprowadzona jest jedynie do roli trybiku w maszynie. Dzień jak co dzień? Trochę tak. Na szczęście jednak sytuacja nie jest aż tak dramatyczna, jak w serialu Incorporated. Ta wizja świata nie pozostawia złudzeń – wolność to głupia mrzonka.
Wyobraźcie sobie świat, którym rządzą gigantyczne, wszechobecne korporacje, gdzie jednostka nie ma prawa głosu i sprowadzona jest jedynie do roli trybiku w maszynie. Dzień jak co dzień? Trochę tak. Na szczęście jednak sytuacja nie jest aż tak dramatyczna, jak w serialu Incorporated. Ta wizja świata nie pozostawia złudzeń – wolność to głupia mrzonka.
W Incorporated korporacje stanowią najwyższą władzę, rządzącą bezwzględnie całym światem. Największym dobrodziejstwem jest praca, a miliony oddanych korporacyjnych etatowców wiedzie na pozór perfekcyjne, opływające w luksusy życie. Jedynym warunkiem dostatniego życia jest wierność konkretnej firmie. Największą zbrodnią jest szpiegostwo przemysłowe. Za tego typu występek karze się zdrajców bezlitośnie.
W centrum opowieści jest Ben Larson, przykładny pracownik, inteligentny biznesmen i przy okazji zięć szefowej. Okazuje się jednak, że Larson skrywa wiele sekretów. Mimo że sprawia wrażenie typowego „korposzczura”, którego jedyną ambicją jest dotarcie po trupach do celu, to w rzeczywistości jego dążenia są zupełnie inne. Musi odnaleźć pewną zaginioną kobietę i odzyskać prawdziwą miłością. Tym samym Ben staje przeciwko całemu systemowi i rozpoczyna walkę dywersyjną z istniejącym porządkiem.
Siłą serialu Incorporated jest pieczołowicie wykreowany świat. Miejsce akcji składa się z dwóch stref. Ludzie nauki, biznesu, światłe umysły zamieszkują zieloną strefą. Jest to istny raj na Ziemi, gdzie mieszkańcy mają dostęp do technologii, wszelkich wygód i przyjemności. Tymczasem obywatele zamieszkujący czerwoną strefę to głównie bandyci, prostytutki lub biedacy walczący ciągle o życie. Co prawda widzieliśmy to już w kilku innych antyutopijnych produkcjach, jednak dobrze wykreowanych dystopii nigdy za dużo.
Historia Bena w tym futurystycznym świecie to fascynujące zmagania z bezwzględnym systemem. Akcja nie zwalnia nawet na moment, prawie w każdym odcinku mają miejsce niespodziewane zwroty akcji i zaskakujące (często szokujące) rozwiązania fabularne. Prawdziwie hollywoodzki sznyt. Coś w tym jest, bo w końcu producentami serialu są Ben Affleck i Matt Damon. Ci panowie stanowią gwarancję jakości. Zapraszamy więc do mrocznego świata Incorporated!
Źródło: fot. Syfy
Kalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1965, kończy 59 lat
ur. 1984, kończy 40 lat
ur. 1967, kończy 57 lat
ur. 1989, kończy 35 lat
ur. 1988, kończy 36 lat