[wideo] Kevin Feige opowiada o „Iron Man 3”

Feige twierdzi, że Downey Jr. aktorsko dał z siebie wszystko. Obiecuje, że widzowie powinni być zachwyceni. Wszystko dzięki temu, że scenariusz dał mu pełne pole do popisu.

Wydarzenia z "Avengers" mają kluczowy wpływ na Tony'ego. Feige nazywa to stresem pourazowym. Stark chowa się u siebie i pracuje nad zaawansowaną wersją swojej zbroi. Stworzył taki model, który może do niego dolecieć w pojedynczych kawałkach gdziekolwiek się znajduje. Tony zaczyna zdawać sobie sprawę, że on nie chce już być superbohaterem. W "Avengers" spotkał bardzo potężnych wrogów, nawet potężniejszych niż on sam. Feige twierdzi, że to pozwala cofnąć się do momentu z "Iron Man", gdy Tony po raz pierwszy był w jaskini i zastanawiał się nad sobą. Tutaj jest podobnie - Stark musi odnaleźć się po wydarzeniach z "Avengers", ale przychodzi to mu z niebywałym trudem. W pewnym momencie zostanie przyparty do muru z niczym poza swoją supermocą - rozumem.

Wypowiedział się także na temat Mandarina. Twierdzi, że jego historia w filmie nie jest bezpośrednio oparta na żadnym komiksie. Chcą go pokazać tak, jak nigdy wcześniej nikt go nie pokazał.

W obsadzie są Robert Downey Jr., Gwyneth Paltrow, Don Cheadle, Guy Pearce, Rebecca Hall, Stephanie Szostak, James Badge Dale, Jon Favreau i Ben Kingsley. Premiera w USA zaplanowana jest na 3 maja 2013 roku.

Poniżej nieoficjalne filmiki pokazujące pracę nad sceną akcji w Hollywood.