Premiera Batman v Superman: Dawn of Justice już za nami, wyniki box office nie są tak dobrze, jak się spodziewano, a recenzje też nie zostawiają suchej nitki na dziele Zacka Snydera. Jednym z niewielu chwalonych elementów jest Batman w interpretacji Bena Afflecka, nic więc dziwnego, że po sieci zaczęły krążyć plotki, jakoby Mroczny Rycerz miał mieć większą rolę w Legionie samobójców Davida Ayera, niż się pierwotnie spodziewano. Podobno niektórzy widzieli już testowe pokazy i byli zaskoczeni, że Batmana jest tak dużo w filmie.

Wśród plotek jeszcze jedna wydaje się być warta uwagi. W związku z tym, że studio Warner Bros. spodziewa się znacznie niższych zysków niż pierwotnie planowano (by film zarabiał samodzielnie na siebie, wynik musiałby przekroczyć ok 1 mld dolarów), podobno pojawił się pomysł, by wypuścić do kin także nieokrojoną, 3-godzinną wersję tylko dla dorosłych. Ponowne wypuszczenie filmu do kin zapewniłoby studiu pobić wynik 1 mld dolarów, jednak wiadomość tą lepiej traktować z dystansem.

Batman v Superman był dość mrocznym filmem, a ekipa Suicide Squad postanowiła zrobić dokrętki, by odrobinę rozluźnić klimat filmu, jednak Gal Gadot zapowiada, że także w tym tonie co film Snydera, będzie również dzieło Patty Jenkins. Solowy film o walecznej Amazonce ma również być dość mroczną, egzystencjalną historią.

- W Batman v Superman mieliśmy sugestie tego, kim ona jest, ale nie tego, skąd się wzięła - powiedziała Gal Gadot. - W Wonder Woman opowiemy historię tego jak bohaterka dojrzewała, jak Diana staje się Wonder Woman. To bardzo interesujące. Ma humorystyczne momenty, ale jest to film całkiem mroczny.

Czytaj także: Legendy Polskie stworzą spójne uniwersum

W międzyczasie Zack Snyder wciąż kontynuuje wyjaśnianie niektórych elementów filmu, które nie spodobały się fanom. Jedną z poruszanych kwestii jest to, dlaczego Superman nie posłużył się swoim świetnym słuchem, by ocalić swoją matkę przed porwaniem. W tym przypadku Snyder ma całkiem niezłe wytłumaczenie.

- Mamy taką scenę, którą wyrzuciliśmy w montażu, w której Superman szuka jej, kiedy dowiaduje się, że Lex ją porwał. Jest bardzo mroczna i wycięliśmy ją ponieważ pokazuje jego mroczną stronę. Gdy szukał swojej matki, słyszał płacze, krzyki i wszelkie potencjalne zbrodnie dziejące się w mieście. Lubię ten pomysł, że Superman nauczył się nie słuchać, ponieważ, gdyby to robił, to byłaby niekończąca się historia. Gdy jesteś Supermanem, musisz zdecydować kiedy interweniować. Nie można być wszędzie w tym samym momencie. Trudno więc wybierać, komu należy się pomoc, a komu nie. To by było dziwne.