Marka "Wiedźmin" ("The Witcher") to sprawdzona na świecie firma, którą zagraniczni odbiorcy znają głównie z produkcji growych studia CD Projekt RED. To właśnie ten tytuł łącznie z niedawno wydaną grą "The Witcher 3: Wild Hunt" mocno przyczyniły się do rozpowszechnienia świata stworzonego przez Sapkowskiego na kraje anglojęzyczne.

Tomasz Bagiński ("Katedra"), który tworzy dla CD Projekt Red intra gier "Wiedźmin" pracuje nad aktorskim filmem. Jest on tworzony na rynek światowy, więc kluczem do sukcesu jest tutaj anglojęzyczna nazwa "The Witcher". Problem w tym, że nie ma on praw do korzystania z niej.

Czytaj także: Tomasz Bagiński i jego „Wiedźmin”. Film zbiera dobre oceny

-  Ponieważ mamy prawa do brandu „The Witcher”, można sądzić, że filmu pod takim tytułem nie będzie - tłumaczył "Rzeczpospolitej" Adam Kiciński, prezes CD Projektu.

Szef spółki zaznaczył także, że CD Projekt nie bierze żadnego udziału w produkcji Platige Image. Na razie nie ma informacji o tym, czy planowane są rozmowy pomiędzy Platige Image i CD Projekt. Jako że film jest na razie w fazie developmentu, prawdopodobnie takie detale będą rozważane na dalszym etapie prac.

Jeśli jednak nie dojdzie do porozumienia, zagraniczna dystrybucja kinowego filmu Bagińskiego będzie musiała być pozbawiona słowa "The Witcher", co jest bardzo problematyczne z uwagi na popularność, jaką ta marka cieszy się w anglojęzycznych krajach - także w Stanach Zjednoczonych.