materiały prasowe
Wiedźmy to nie jest remake filmu z 1990 roku, ale bardziej jest to nowa adaptacją książki Roalda Dahla, która również była pierwowzorem tamtej produkcji. Robert Zemeckis (trylogia Powrót do przyszłości) stanął za kamerą i napisał scenariusz razem z Kenyą Barrisem i Guillermo del Toro. Historia skupia się na młodym chłopaku, który podczas wakacji z babcią natrafia na tajny sabat czarownic.
Teraz portal Deadline podaje, że działacze grup ze środowisk osób niepełnosprawnych, ostro wypowiedziały się na temat jednego z elementów filmu. Wśród głosów są między innymi te kierowane od organizacji odpowiedzialnej za Igrzyska paraolimpijskie oraz paraolimpijki, Amy Marren. Według nich niestosowne jest takie ukazanie osób z ektrodaktylią, która charakteryzuje się całkowitym lub częściowym brakiem palców u stopy lub dłoni.
materiały prasowePrzypomnijmy, że dłonie postaci granej przez Anne Hathaway, wyglądają właśnie jak przedstawicielka tego schorzenia. Pierwszą negatywną reakcją podzieliła się wspomniana Amy Marren. Z kolei rzeczniczka osób niepełnosprawnych w USA, Shannon Crossland dodała, że film "w żaden sposób nie odzwierciedla myśli oryginalnej powieści napisanej przez Roalda Dahla". Zapytała także, czy tego rodzaju przesłanie chcemy dać następnemu pokoleniu?
W odpowiedzi na te i wiele innych komentarzy, rzecznik Warner Bros. skomentował sprawę Deadline w następujący sposób:
Wyrażono żal, że taka sytuacja ma miejsce. Zapewnia jednak, że przystosowując oryginalną historię, współpracowali z artystami i projektantami tak, aby w ciekawy sposób przedstawić opisane w książce "kocie pazury". Nie było ich intencją, aby te fantastyczne istoty miały reprezentować którąś z grup społecznych.
Źródło: Deadline.com