Will Smith wyróżnia dwa zasadnicze powody, dla których zdecydował się on zagrać Deadshota w filmie Suicide Squad. Po pierwsze, zawsze marzył, by spotkać się na planie z Davidem Ayerem. Po drugie, aktor uznał, że chciałby w swojej karierze zrobić coś zupełnie innego niż do tej pory:

Nigdy nie zagrałem postaci, która bez żadnych zewnętrznych nacisków ma wszystko gdzieś. To bardzo odświeżające wziąć udział w produkcji, gdzie mój bohater nie musi być wyrocznią moralności. Początkowo nie mogłem znaleźć odpowiedniego wzorca dla Deadshota - kogoś, kto czułby się wyśmienicie zabijając dla pieniędzy. David mi w tym pomógł poprzez pożyczenie odpowiednich książek i mogłem stopniowo zagłębiać się w psychikę seryjnych morderców. Przetrawiłem to wszystko i wtedy w mojej głowie zrodził się pomysł na postać. (...) Piętą achillesową Deadshota jest jego córka. Naprawdę kocha tę małą dziewczynkę, ale tutaj pojawia się prawdziwy konflikt poznawczy: on z przyjemnością zabija, jednak przecież ona tego od niego nie chce - pragnie jedynie mieć swojego ojca.

W sieci pojawiły się także nowe zdjęcia promocyjne, na których możecie zobaczyć wszystkich członków drużyny:

Źródło: Entertainment Weekly

Czytaj także: Szczegóły filmu i nowe zdjęcia z Legionu samobójców

Suicide Squad zadebiutuje w polskich kinach 5 sierpnia. Za kamerą stanął David Ayer, a w obsadzie znaleźli się m.in.: Will Smith, Jared Leto, Margot Robbie, Joel Kinnaman, Viola Davis, Jai Courtney, Jay Hernandez, Adewale Akinnuoye-Agbaje, Ike Barinholtz, Scott Eastwood, Cara Delevingne, Karen Fukuhara, Adam Beach, Jim Parrack, Common i Ben Affleck.