Shatner stara się bojowniczo reprezentować swoją serię. Jakiś czas temu głośno było o jego słownym konflikcie z Carrie Fisher (Księżniczka Leia), do którego doszło na Twitterze.
Podczas promocji animacji "Escape From Planet Earth" zapytano go, co sądzi o tym, że Abrams będzie odpowiadać za dwie najbardziej znane serie science fiction w dziejach. Prawdopodobnie aktor mówił pół żartem, pół serio, lecz do końca tego nie wiemy. Końcówka wypowiedzi na pewno może to sugerować, lecz patrząc na wyraz twarzy aktora, nie jest to już tak pewne.
- Jest świnią. Kolekcjonuje serie science fiction i trzyma je blisko siebie. Prawdopodobnie jest najbardziej utalentowanym reżyserem, ale tym razem posunął się za daleko. Traktuję go jak przyjaciela, zapraszałem go na sushi. Myślę, że musimy się ponownie spotkać i wówczas przemówię mu do rozumu na temat dwóch największych serii. I do żadnej z nich mnie nie zatrudnił. To po prostu nieroztropne - opowiadał.