Choć o tegorocznej ceremonii wręczenia Oscarów dyskutuje się wszem wobec, to jednak Amerykańska Akademia Filmowa ma powody do zmartwień - bynajmniej nie chodzi tu o kompromitującą wpadkę w kwestii przyznania statuetki w najważniejszej kategorii. Okazuje się, że oglądalność wydarzenia systematycznie spada. Ostatnią galę śledziło jedynie 32,9 mln Amerykanów - to o 4% mniej w stosunku do zeszłorocznej, którą prowadził Chris Rock. Co więcej, to także najgorszy wynik od 9 lat i ceremonii, której gospodarzem był Jon Stewart. Analitycy już przyznają, że Akademia będzie musiała podjąć w tej sprawie działania; w przeciwnym razie prestiż wydarzenia z biegiem lat stanie się coraz mniejszy.
Zobacz także: Jimmy Kimmel i Donald Trump komentują oscarową wpadkę
Z kolei James Corden zaprezentował w swoim programie zabawne wideo. Widzimy tu go starającego się o rolę w La La Land i w humorystyczny sposób komentującego oscarową wpadkę:
Źródło: ew.com, tvline.com / zdjęcie główne: ABC/YouTube