Wszystko wszędzie naraz to nowa komedia science fiction, która porusza temat multiwersum. Główna bohaterka, kobieta w średnim wieku musi eksplorować alternatywne światy, aby uratować swój. Obecnie w serwisie Rotten Tomatoes obraz ma 23 recenzje, z czego 21 są pozytywne i tylko 2 negatywne. To daje wynik 91 procent dobrych opinii ze średnim wynikiem 9,1/10. Krytycy chwalą przede wszystkim koncepcję obraną przez twórców, która zapewnia szaloną i wizualną ucztę, podszytą sporą dawką hard-core'u. Sama produkcja staje się z czasem subtelnym ukłonem w stronę takich widowisk jak Matrix czy azjatyckie filmy kopane. Produkcja jest wprost nazywana listem miłosnym do kina gatunkowego. Jednak jak na tak szaloną koncepcję, w scenariuszu projektu ma być wysoki stopień dojrzałości emocjonalnej. W swej istocie jest to dramat rodzinny, który wykorzystuje czas i przestrzeń, aby postacie odnalazły wartość we wspólnocie. Reżyserzy tworzą rozległy świat wokół koncepcji miłości, rodziny, tradycji i tego, jak czasami musisz udać się na krańce multiwersum, aby docenić to, co masz w domu. Chwalona jest również obsada aktorska i kaskaderska na czele z Michelle Yeoh, która według krytyków jest doskonałym wyborem do roli Evelyn, ponieważ gra, wykonuje własne wyczyny kaskaderskie oraz jest obdarzona sporym talentem komediowym, co daje pełny popis umiejętności. Występy Stephanie Hsu i Ke Huy Quana są równie silne, ponieważ dopełniają emocjonalny rdzeń opowieści. W negatywnych recenzjach możemy przeczytać, że szalona koncepcja, którą obrali sobie twórcy przy ponad dwugodzinnym metrażu po prostu w pewnym momencie się wyczerpuje i męczy, a mnogość nawiązań sprawia, że nie może wybrzmieć wątek głównej bohaterki.  Jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co istotne w popkulturze.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj