WWE jednak cenzurowane przez Netflixa? The Rock został wyciszony
Organizacja WWE zadebiutowała w Netflixie. Fani zauważyli jednak, że nie wszystkie zapowiedzi spełniono. O co chodzi z cenzurą Netflixa?
Organizacja WWE zadebiutowała w Netflixie. Fani zauważyli jednak, że nie wszystkie zapowiedzi spełniono. O co chodzi z cenzurą Netflixa?
WWE wkroczyło do Netflixa. Niedawno odbyło się pierwsze wydarzenie, które premierę miało właśnie na platformie streamingowej. Udział w WWE Raw wzięły największe gwiazdy, takie jak Dwayne Johnson, The Undertaker czy John Cena. Na arenie na żywo obecnych było aż siedemnaście tysięcy osób, co było dotychczasowym rekordem dla organizacji wrestlingowej.
Przejście WWE do Netflixa miało otworzyć firmie wiele nowych ścieżek i możliwości. Triple H, legenda organizacji, chwalił sobie to, że Netflix ograniczy cenzurowanie treści, które było konieczne w tradycyjnej telewizji. Wówczas często podczas transmisji na żywo ucinano dźwięk z powodu niecenzuralnych słów lub okrzyków publiczności. Te słowa słabo się zestarzały, ponieważ podczas rozpoczęcia pierwszego wydarzenia zorganizowanego przez streamingowego giganta, a konkretniej w trakcie powitania The Rocka z publicznością i komentatorami, dźwięk został nieoczekiwanie wycięty. Okazuje się, że powodem był krzyk Dwayne'a Johnsona, który zawołał: "Jedziemy z tym, kur**."
Wygląda na to, że pewna cenzura obowiązuje również w Netflixie. Organizacja chwali sobie nadal warunki współpracy. Nowe wydarzenia nie będą ograniczane czasowo i będą mogły zarówno trwać krócej, jak i dłużej. Do tej pory panowała sztywna zasada trzech godzin na jedno wydarzenie.
Kalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1978, kończy 47 lat
ur. 1967, kończy 58 lat
ur. 1977, kończy 48 lat
ur. 1979, kończy 46 lat
ur. 1986, kończy 39 lat