X-Men: Ostatni bastion — Rebeka Romijn niezadowolona z pracy dla Bretta Ratnera, wciąż chwali Briana Stingera
Rola Rebeki Romijn jako Mystique w serii X-Men obejmowała cztery filmy fabularne, m.in. źle przez nią wspominany X-Men: Ostatni Bastion oraz... dwóch reżyserów, którzy zostali oskarżeni o niewłaściwe zachowania na planie?
Rola Rebeki Romijn jako Mystique w serii X-Men obejmowała cztery filmy fabularne, m.in. źle przez nią wspominany X-Men: Ostatni Bastion oraz... dwóch reżyserów, którzy zostali oskarżeni o niewłaściwe zachowania na planie?
Reżyser Bryan Singer współpracował z Romijn w filmach X-Men, X-Men 2 i X-Men: Przeszłość, która nadejdzie, natomiast Brett Ratner miał taką okazję przy produkcji X-Men: Ostatni bastion. Rebecca Romijin zdecydowanie gorzej wspomina tego drugiego. Znani aktorzy tacy jak Olivia Munn, Elliot Page i Natasha Henstridge nawet zarzucili Ratnerowi molestowanie seksualnie i zachowywanie się wobec nich niegrzecznie na planie.
X-Men: Ostatni bastion, czyli Rebecca Romijn kontra Brett Ratner
Nie byłam zadowolona ze współpracy z [Brettem Ratnerem] — powiedziała Romijn w wywiadzie dla The Independent. — Ale już został odwołany ze stanowiska. Nie wypowiadałam się na tematy związane z #MeToo, ponieważ miałam dwa poważne problemy z dwoma reżyserami, z którymi pracowałem – i obaj już dostali za swoje, a jednym z nich był Brett Ratner… Nie czułam potrzeby, żeby coś jeszcze do tego dodawać. Wiem, że dwie osoby, z którymi pracowałem, dostały to, na co zasłużyły… Nie muszę mówić nic więcej. Praca z Ratnerem była złym doświadczeniem — Romijn wspominała, że był jedyną osobą,
którą mogła publicznie zmieszać z błotem i czuć się z tym dobrze. Aktorka miała znacznie lepsze wspomnienia z Bryanem Singerem. Reżyser został oskarżony o napaść na tle seksualnym przez kilku mężczyzn. Dodatkowo różni aktorzy serii X-Men twierdzili, że jest on nieprofesjonalny.
Pomimo tego, że wielu aktorów przez lata publicznie występowało przeciwko Singerowi i Ratnerowi, Romijn nigdy do nich nie dołączyła.
Zwolennicy i przeciwnicy Singera
Kilku aktorów X-Men'a, od Jennifer Lawrence po Halle Berry, przez lata wypowiadało się publicznie na temat niewłaściwego zachowania Singera. Berry, który grał Storma w serii XMen Singera, powiedział Variety w 2020 roku, że Bryan nie jest najłatwiejszym kolesiem do pracy. Berry swego czasu przeklęła Singera na planie i powiedziała mu, żeby pocałował ją cytujemy: "w jej czarny tyłek",
Wszyscy słyszeli te historie — powiedział wówczas Berry — Czasami byłem na niego bardzo zły. Wdawałem się z nim w kłótnie, zdarzało się, że powiedziałem kilka przekleństw z czystej frustracji. Poważnie podchodzę do swojej pracy. Kiedy zostaję skompromitowany, zwyczajnie puszczają mi nerwy.
Brian Cox, który grał nikczemnego pułkownika Williama Strykera w filmie X-Men 2 z 2003 roku, bronił zachowania Singera w wywiadzie dla Yahoo Entertainment. Aktor powiedział, że reżyser pracował pod dużą presją podczas produkcji. Chaotyczne zachowanie Singera często prowadziło do przepisywania scen.
Myślę, że jest niezwykłym reżyserem – naprawdę, naprawdę utalentowanym — powiedział Cox. — Z pewnością zawsze będę mu wdzięczny, ponieważ miał do mnie zaufanie i załatwił mi tę rolę. Grałem na zwłokę i zadziałało.
Hugh Jackman, który przez lata był gwiazdą serii X-Men jako Wolverine, został zapytany przez The Guardian czy nieprofesjonalne zachowanie Singera splamiło dobre imię X-Men'a. W grę wchodzi wiele rzeczy – powiedział Jackman. — X-Men był punktem zwrotnym, jeśli chodzi o filmy na podstawie komiksów i myślę, że jest z czego być dumnym. Z pewnością istnieją pytania, które należy zadać i myślę, że trzeba to zrobić. Ale chyba nie wiem, jak elegancko na to odpowiedzieć. Myślę, że jest to złożone i ostatecznie z dumą patrzę wstecz na to, co osiągnęliśmy i jaki rozmach dało to kolejnym produkcjom.
Źródło: variety.com
Kalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1960, kończy 64 lat
ur. 1968, kończy 56 lat
ur. 1964, kończy 60 lat
ur. 1968, kończy 56 lat
ur. 1967, kończy 57 lat