Ten rok może okazać się przełomowy dla całej branży streamingowych serwisów wideo. Na jesieni zadebiutują takie platformy jak Disney+ czy Apple TV+ i spróbują podebrać klientów Netflixowi. Eksperci z Digital TV Research przeanalizowali kondycję głównych graczy tej branży i wysnuli wniosek, że do 2024 roku ogólna liczba subskrybentów usług tego typu osiągnie 970 milionów, zwiększając się o 462 miliony względem stanu z końca 2018 roku. Oznacza to, że na przestrzeni pięciu lat liczba subskrybentów wzrośnie o 91%.

Ciekawie prezentuje się także prognozowana popularność poszczególnych platform. Według Digital TV Research udział Netflixa spadnie do 23%, a na drugim miejscu uplasuje się Amazon Prime Video z udziałem na poziomie 13%. Nowi pretendenci do tronu, Disney+ i Apple TV+, mają według ekspertów przyciągnąć do siebie odpowiednio 8% i 1% odbiorców. Łączny udział tych czterech firm w branży SVoD wyniesie 45%, resztę rynku opanują pozostali gracze. Szacuje się, że aż 30% branży będzie należeć do chińskich korporacji, które stworzą alternatywę dla zachodnich korporacji nieobecnych na rynku chińskim.

Zobacz także:

-

Centaurworld - Netflix zapowiada nowy serial. Animowany plakat

-

Amazon Prime Video - nowości na wrzesień 2019

Mimo iż dominacja Netflixa zauważalnie spadnie – dziś kontroluje ok. 70% rynku – firma nie powinna mieć powodów do narzekań. W ciągu pięciu lat liczba subskrybentów wzrośnie o 79 milionów osiągając poziom 219 milionów. Przełoży się to na przeszło dwukrotny wzrost przychodów – z 15 miliardów dolarów w 2018 roku do 35 miliardów dolarów w 2014 roku. W tym czasie przychody Disney+ 7,4 miliarda dolarów, a Amazon Prime Video – 6 miliardów dolarów.