Najnowszy odcinek 4. sezonu serialu Marvel's Agents of S.H.I.E.L.D. wyjawił nam, jak Robbie Reyes stał się Ghost Riderem. Okazuje się, że dostał on swoją moc od... poprzedniego Ghost Ridera, który jeździ na motorze. To on przekazał mu moc/klątwę Ghost Ridera. Oznacza to, że mamy do czynienia z oryginalnym Ghost Riderem znanym z komiksów oraz filmów z Nicolasem Cage'em, czyli jest to Johnny Blaze.

Clark Gregg potwierdził na Twitterze, że w Kinowym Uniwersum Marvela mamy dwóch Ghost Riderów - Robbie Reyesa oraz "oryginalnego Ghost Ridera", którym w komiksach był właśnie Johnny Blaze. Innymi słowy wciąż są szanse na to, że stary Ghost Rider może dostać własny serial w Netfliksie, tak jak chcieli fani.

Zobaczcie scenę z odcinka z oryginalnym Ghost Riderem:

Cała geneza Reyesa jest zupełnie inna niż w komiksach.Oskar Rogowski aka Komiksomaniak tak ją opisuje:

Johnny Blaze podpisał kontrakt z Mephisto (szatanem), aby jego chory na raka przybrany ojciec wyzdrowiał. Niestety dosłownie chwilę po zawarciu umowy, tamten i tak zginął w nieudanym wyczynie kaskaderskim. W Johmnym, Mephisto uwięził swego dawnego rywala, demona Zarathosa (który po wiekach piekielnych tortur cierpiał na amnezje). Blaze'owi udało się kilkukrotnie uwolnić od demona, raz został on przeniesiony do ciała innej dziewczyny, Alejandry, która sama przez jakiś czas nosiła miano Ghost Ridera. Niestety dla Blaze'a, klątwa zawsze w końcu do niego wracała.

Robbie Reyes, znalazł się w złym miejscu i w złym czasie (a konkretniej w złym samochodzie). Podczas jednego z nielegalnych wyścigów został rozstrzelany przez ludzi Mr. Hyde'a. W samochodzie Robbiego znajdował się ich towar, o czym Reyes nie wiedział. Do życia przywrócił do tajemniczy duch o imieniu Eli i razem zaczęli wymierzać zemstę. Później okazało się, że owym duchem jest zmarł wujek Robbiego, który dzięki satanistycznym obrzędom powrócił w tej formie do życia. Eli w komiksach jest też odpowiedzialny za niepełnosprawność brata Robbiego, Gabe'a (w komiksie zarówno fizyczną jak i umysłową). Kiedy matka chłopców była z Gabe'em w ciąży, Morrow zrzucił ją ze schodów, co doprowadziło do upośledzenia płodu. Chociaż moc Robbiego i Jonhny'ego pochodzi z różnych źródeł, to panom zdarzyło się spotkać, a nawet wspólnie powalczyć, przeciwko ludziom Hyde'a. Ponadto Johnny udzielił kilka lekcji Robbiemu o mocy Ridera i sposobach, by ją kontrolować.

Serialowy Eli Morrow, wydaje się mieć moc tworzenia materii, a raczej przekształcania energii w materie. To bardzo przypomina komiksowego Oweena Reece'a, alias Molecule Mana. Tym bardziej, że bohaterowie mówili w tym odcinku o zostaniu "bogiem", a właśnie Molecule Manowi bardzo do niego blisko (sam Galactus, pożeracz światów stwierdził, że ta istota mogłaby zniszczyć go jedną myślą).