Źle się dzieje za kulisami „Glee”
Ponownie powraca temat zakulisowych problemów serialu Glee. Obsada narzeka na twórcę, który powoduje, że atmosfera na planie jest tragiczna.
Ponownie powraca temat zakulisowych problemów serialu Glee. Obsada narzeka na twórcę, który powoduje, że atmosfera na planie jest tragiczna.
Zachodnia prasa donosi, że Ryan Murphy stał się bardzo irytujący na planie, przez co atmosfera upadła, a obsada darzy go nienawiścią. Wszystko dlatego, że Murphy ma wahania nastrojów i potrafi być bardzo złym człowiekiem wobec aktorów.
Twórca jest znany z tego, że zmienia zdanie jak rękawiczki. Przypomnijmy, że przed premierą 3. sezonu zarzekał się, że nie będzie żadnych gwiazd w gościnnych rolach, a ostatnio obsadził Glorię Estefan, Ricky'ego Martina i Pitbulla.
Wspomina się też sytuację z koncertu obsady w bieżącym roku. Źródło dziennikarzy donosi, że gdy Lea Michele odmówiła występu, Murphy groził jej, że zwolni z serialu jej przyjaciółkę (prawdopodobnie chodziło o Amber Riley). Oficjalnie przedstawiciele aktorki zdementowali tę informację. Możemy jednak przypuszczać, że na pewno jest w tym ziarno prawdy.
Czyżby Glee chyliło się ku końcowi? Czy to tylko chwilowa zakulisowa burza?
Dzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1996, kończy 28 lat
ur. 1983, kończy 41 lat
ur. 1948, kończy 76 lat
ur. 1937, kończy 87 lat
ur. 1982, kończy 42 lat