Produkcja nowego filmu o "Power Rangers" rozpocznie się już w styczniu, kiedy to ekipa wejdzie na plan. Sukcesywnie poznajemy więc kolejne szczegóły obrazu. Ostatnio informowaliśmy, że Naomi Scott zostanie różowym Rangerem, dziś wiemy już kto będzie czarnym charakterem i w jakim miejscu uniwersum zostanie rozegrana akcja filmu.

Fani, którzy bali się zignorowania serialowych wydarzeń nie muszą się martwić. "Power Rangers" nie będą kolejnym rebootem serii, jak początkowo zakładano. Film ma być bezpośrednią kontynuacją wydarzeń z zakończenia serialu, czyli spotkamy się z ekipą Dino Charge z 22. sezonu serii.

Czytaj także: Jaki kostium założy Spider-Man w filmie „Captain America: Civil War”?

Jeśli chodzi o przeciwników Rangersów to nie będą nimi Rita i Lord Zedd, którzy zostali oczyszczeni przez Zordona, dzięki mocy Z-wave. Bezpośrednim przeciwnikiem wojowników zostanie Scorpiona - uczennica i służąca Rity. W otwierającej scenie, drużyna Rangerów będzie musiała zmierzyć się w wielkiej bitwie z nią i jej armią, by ochronić Morphin Grid, czyli źródło ich mocy, które dodatkowo pozwala im wnikać w umysły poprzednich generacji wojowników i czerpać z nich wiedzy i siły.

Premiera "Power Rangers" zaplanowana jest na 13 stycznia 2017 roku.