Źródło: Twitter / @WalkingCat
Reklama
Pandemia koronawirusa pokrzyżowała konferencyjne plany Facebooka, jednak nie odwiodła firmy od zorganizowania spotkania poświęconego wirtualnej i rozszerzonej rzeczywistości. Korporacja zorganizuje je w wersji online 16 września w zmienionej formule. Zespół Marka Zuckerberga podjął decyzję o rezygnacji z marki Oculus Connect. Impreza odbędzie się pod nazwą Facebook Connect.
Na blogu firmowym Facebooka opublikowano wpis, który tłumaczy tę decyzję pojawieniem się wielu zapowiedzi związanych z technologiami AR oraz VR, które nie mają bezpośredniego związku z Oculusem. Sektor wirtualnej rozrywki rozrósł się do takich rozmiarów, że zasłużyć na konferencję prowadzoną pod nadrzędną marką.
Connect ewoluował się do tego stopnia, że zawiera znacznie więcej niż samego Oculusa, pojawią się informacje związane z postępami w pracach badawczych oraz nowościami produktowymi od Spark AR po Facebook Horizon. Nasze coroczne spotkania AR/VR będą nazywały się Facebook Connect, aby lepiej odzwierciedlić ich szerszy zakres.
Na tym nie kończy się odsuwanie Oculusa na dalszy tor, firma postanowiła zjednoczyć pod nazwą Facebook Reality Labs wszystkie jednostki wyspecjalizowane w rzeczywistości rozszerzonej i wirtualnej. Zespół FRL będzie zatem zajmował się rozwojem m.in. Oculusa, Portala oraz Sparka.
Firma zapewnia co prawda, że nie rezygnuje z nazwy Oculus i ta nadal będzie wykorzystywana w kolejnych generacjach gogli VR/AR. Powyższe zapewnienia stoją jednak w sprzeczności z ostatnimi poczynaniami korporacji. Facebook zapowiedział wszak, że będzie powoli wygaszał konta Oculus, a w przyszłości korzystanie ze gogli VR będzie wymagało posiadania konta na Facebooku, które będzie niezbędne do logowania się na platformę.
Umniejszanie roli Oculusa przez zespół Zuckerberga widać gołym okiem i nie zdziwię się, jeśli za kilka lat marka ta na dobre zniknie z rynku, a nowe generacje Rifta oraz Questa będą sygnowane nazwą Facebooka.
Źródło: Engadget
Reklama
Reklama
Powiązane gry
Reklama
