Seria Na noże nie jest franczyzą? Twórcy wyjaśniają: "Traktujemy to jako osobny film"
Seria Na noże nie jest franczyzą? Twórcy wyjaśniają: "Traktujemy to jako osobny film"
Producent Żywy czy martwy: Film z serii Na noże nie traktuje jako część franczyzy. Podobnie uważa reżyser Rian Johnson, który nie ma w planach rozwijania postaci za pomocą prequeli.
Kilka dni temu Netflix opublikował nowy zwiastun trzeciego filmu z serii Na noże, który miał uroczystą premierę w Los Angeles. Na czerwonym dywanie pojawili się twórcy produkcji, którzy przekonywali dziennikarzy, że trylogia nie jest franczyzą.
Żywy czy martwy: Film z serii Na noże to osobny film
Na czerwonym dywanie w Muzeum Akademii Filmowej producent filmu, Ram Bergman, jasno zakomunikował, że seria Na noże, w której w detektywa Benoit Blanca wciela się Daniel Craig, nie jest franczyzą.
Nie traktujemy tego jako franczyzę, traktujemy to jako osobny film. I nie różni się to niczym od pracy nad jakimkolwiek innym filmem Riana. Chodzi o to, żeby przed każdym filmem zastanowić się, czy film wydaje się niebezpieczny? Czy ten film wydaje się ryzykowny? Bo jeśli nie, to jaki sens w ogóle go robić? I znowu, nie sądzę, żebyśmy traktowali to jako franczyzę. Patrzymy na to myśląc, jak możemy stworzyć coś innego niż pierwsze dwa i jak możemy uczynić to czymś naprawdę dobrym i wyjątkowym. To wszystko. Nie ma szerszego obrazu jako franczyzy. Biznesmeni mogą tak myśleć, ale my nie patrzymy na to w ten sposób.
fot. Netflix
Rian Johnson potwierdził te słowa. Został też zapytany przez dziennikarza jaka jest przyszłość Blanca i czy ma zamiar rozwijać postać np. w prequelu.
Nie wiem. Dla mnie Benoit Blanc jest detektywem, a jego zadaniem w takich sytuacjach jest rozwiązanie zagadki kryminalnej. I nie chcę wychodzić poza to, by robić retrospekcje czy cokolwiek wyjaśniającego, dlaczego został detektywem. Wydaje mi się, że interesujące jest obserwowanie, jak się angażuje. Ale sporo się o nim dowiadujemy, obserwując jak pracuje i jego relacje z głównymi bohaterami. Myślę, że w tym filmie można naprawdę zajrzeć w pewną część jego duszy.
W Żywy czy martwy: Film z serii Na noże detektyw Benoit Blanc będzie współpracować z młodym księdzem w śledztwie w sprawie absolutnie niemożliwej zbrodni w małomiasteczkowym kościele o mrocznej historii. Benoit nazywa się "heretykiem", ale jak każda postać w tym filmie, będzie przeżywać własną duchową podróż, badając tajemniczą śmierć księdza Jeffersona Wicksa (Josh Brolin). Johnson dodał:
Wiedziałem, że chcę go nieco bardziej ugruntowywać i pomyślałem, że zrobienie czegoś, co będzie mieć bardzo osobisty charakter, będzie dobrym sposobem na osiągnięcie tego celu. Byłem też ciekaw, czy uda nam się nakręcić jeden z tych filmów z zagadką Benoita Blanca - a więc będzie to coś wielkiego, zabawnego i rozrywkowego, co mam nadzieję, że przyciągnie mnóstwo widzów i sprawi im przyjemność – ale także, miejmy nadzieję, w prawdziwie niuansowy i bogaty sposób, poruszy temat wiary w dzisiejszej Ameryce. To było duże wyzwanie.
W obsadzie filmu oprócz Craiga znaleźli się Josh O’Connor, Mila Kunis, Josh Brolin, Glenn Close, Jeremy Renner, Kerry Washington, Cailee Spaeny, Andrew Scott, Daryl McCormack i Thomas Haden Church. Premiera 12 grudnia na Netflix.