„Blade” – jeden z ostatnich prawdziwych wampirów

Gdy patrzymy na historię przygotowań do telewizyjnych przygód Blade'a, możemy odczuwać wielkie rozczarowanie. Pierwotnie serial tworzyła stacja Showtime, a w tytułowej roli miał powrócić Wesley Snipes. W stałej obsadzie miała być także Katharine Isabelle, która wystąpiła w pierwszej części kinowego filmu. Główną przyczyną śmierci tej wizji była kłótnia Snipesa ze studiem New Line Cinema związana z "Blade Trinity". Snipes pozwał studio, które rzekomo oszukało go finansowo. Tym samym musiał odmówić roli w serialu, pomimo wcześniejszego zainteresowania. Stacja Showtime nie chciała robić Blade'a bez aktora, który jest z nim utożsamiany i trzeba przyznać, że nie była to zła decyzja.

[image-browser playlist="606805" suggest=""]

W 2006 roku młoda stacja kablowa Spike TV dała zielone światło dla "Blade'a", który stał się ich pierwszym oryginalnym serialem. Tytułową rolę powierzono raperowi i aktorowi Kirkowi Jonesowi, znanemu także jako Sticky Fingaz. Chociaż Jones w większość pozostawał wierny wizerunkowi Snipesa, dodał coś od siebie. Postać Blade'a była praktycznie jedną z największych wad tego serialu - Snipes był przekonujący jako twardy łowca wampirów i z uwagi na trening w wielu sztukach walki był bardzo wiarygodny w scenach akcji. Raperowi brakowało charyzmy, umiejętności i talentu, aby chociaż zbliżyć się do Blade'a, jakiego wielbiciele oczekiwali.

Autorem serialu był David Goyer, scenarzysta wszystkich trzech kinowych filmów. Fabularnie projekt rozpoczynał się w momencie, gdy kończy się trzeci film. Dodano nowe postacie - Kristę Starr (Jill Wagner), Marcisa Van Scivera (Neil Jackson), Chase'a (Jessica Gower) oraz Shena (Nelson Lee).

Stacja Spike TV zamówiła 11 odcinków. Produkcja rozpoczęła się wiosną 2006 roku, a premiera odbyła się 28 czerwca 2006 roku. Peter O'Fallon reżyserował pilota na podstawie scenariusza Davida S. Goyera i Geoffa Johnsa (twórca komiksu "Blade").

Fabularnie serial luźno opierał się na komiksie. Na początku poznajemy nową postać, Kristę Starr, która powraca z Iraku i dowiaduje się o śmierci brata bliźniaka. Prowadząc śledztwo dowiaduje się, że jej brat Zack był sługą wampirów, marzącym o tym, by jego pan kiedyś przemienił go w krwiopijcę. Poszukiwania Kristy w końcu doprowadzają ją do spotkania z Blade'em oraz mordercą brata, Marcisem Van Sciverem - potężnym wampirem i wysokim członkiem rodu Chthon. Van Sciver zmienia ją w wampira. Na pomoc przychodzi jej Blade, dając serum, dzięki którym kontroluje krwiożercze instynkty. Oferuje jej zemstę na Markusie. Od tej pory Krista działa jako podwójny agent dla Blade'a...

Cały sezon opowiadał o tym, jak bohaterka próbowała zachować pozory swojej przykrywki. Marcus próbował stworzyć szczepionkę, która pozbawi wampiry ich słabości. Później okazało się, że tworzy wirusa zwanego "Projekt Aurora", który miał zniszczyć wampiry czystej krwi. Fabularnie serial nie miał zakończenia.

[image-browser playlist="606806" suggest=""]

Pilot zadebiutował z przyzwoitą oglądalnością w wysokości 2,5 mln widzów. Był to najchętniej oglądany program w historii Spike TV i zarazem najchętniej oglądany wieczorny program wśród mężczyzn w grupie wiekowej 18-34 i 18-49. Z każdym odcinkiem serial tracił jednak widzów i zbierał przeciętnie recenzje. Twórca komiksu twierdzi, że serial został anulowany, ponieważ by zapewnić jakość, potrzebny jest budżet, a stacja była zbyt młoda, by pokryć koszty.

W 2008 roku w Stanach Zjednoczonych serial został wydany na DVD w wersji nieocenzurowanej. Odcinki zawierały dużo scen specjalnie przygotowanych pod wydanie DVD - łącznie z pełną nagością i wulgarnym językiem.

Serial wśród wielbicieli zbierał dość przeciętne recenzje. Był krytykowany za głównego bohatera, który bardziej przypominał nieudaną kopię prawdziwego Blade'a. Największym problemem tego serialu jest jednak fabuła - po przygodach Blade'a widz oczekiwał efektownej akcji w wykonaniu pogromcy wampirów, a tego właśnie zabrakło w serialu. Wiało nudą, a sama akcja nie była za dobrze nakręcona. Serial rozkręcił się zbyt późno, bo dopiero pod koniec, a wielbicielom pozostało pytanie, co by było, gdyby stacja Showtime zrobiła telewizyjnego "Blade'a" z prawdziwego zdarzenia.