Co czytać latem?
Letnie miesiące to czas odprężenia, nikt nie chce zajmować się trudnymi wyborami. Dlatego nasza Redakcja Was wyręczyła i przygotowała zestawienie książek i komiksów, które warto zabrać ze sobą w podróż czy na plażę.
Letnie miesiące to czas odprężenia, nikt nie chce zajmować się trudnymi wyborami. Dlatego nasza Redakcja Was wyręczyła i przygotowała zestawienie książek i komiksów, które warto zabrać ze sobą w podróż czy na plażę.
Postawiliśmy na różnorodność, bo raz, że gusta są różne, a dwa - wakacje to świetny czas do eksperymentowania i próbowania czegoś nowego. Stąd poniżej znajdziecie kryminały, książki historyczne, powieści fantasy i science fiction, komiksy, coś z zagranicy i coś z Polski, coś związanego z filmami, coś dla fanów seriali.
Zachęcamy również do dzielenia się swoimi listami książek, które towarzyszyć Wam będą w nadchodzące upalne dni.
Syn Jo Nesbo
[image-browser playlist="578271" suggest=""]
Autor instytucja, którego nazwisko słynne jest nie tylko wśród miłośników kryminałów. W jego prozie zakochały się miliony ludzi na całym świecie, ale także filmowcy, którzy nie raz przenosili ją na wielki ekran. Prawa do Syna, po zaciekłej licytacji, padły łupem Warner Bros., wkrótce więc spodziewać się możemy pierwszych informacji o twórcach i obsadzie.
Ta powieść nie jest częścią cyklu o popularnym Harrym Hole'u, głównym bohaterem Syna jest Sonny, który odsiaduje wyrok w więzieniu w Oslo. Jest znany z cierpliwego wysłuchiwania zwierzeń współwięźniów. Chodzą pogłoski, że na ich podstawie przyznaje się do zbrodni popełnionych przez innych. Jest zdruzgotany, gdy jego ojciec, zasłużony policjant, zostaje oskarżony o korupcję i popełnia samobójstwo. Ale czy na pewno mężczyzna zginął z własnej ręki? Sonny będzie dążył do ujawnienia prawdy za wszelką cenę.
"Zagubione, znalezione" Shaun Tan
[image-browser playlist="578272" suggest=""]
Trzy niezwykłe książki słynnego Shauna Tana – "Czerwone drzewo", "Zguba" i "Króliki" – zebrane w jednym tomie. Pierwsza z nich opowiada o dziewczynce, która odnajdzie iskierkę nadziei w ponurym świecie. Bohaterem drugiej jest chłopiec, który przyprowadzi do domu tajemniczą zgubę. W trzeciej opowieści pokojowo nastawione do świata istoty stawią czoła niespodziewanej inwazji.
Wszystkie trzy opowieści to popis zachwycającej wyobraźni i niesamowitego talentu Shauna Tana, autora głośnych "Opowieści z najdalszych przedmieść" oraz "Przybysza", laureata prestiżowej nagrody im. Astrid Lindgren za twórczość dla dzieci i młodzieży. Na podstawie znajdującej się w tym zbiorze "Zguby" Tan zrealizował nagrodzony Oscarem film animowany.
Pozostawieni Tom Perrotta
[image-browser playlist="578273" suggest=""]
Nawet jeżeli śledzicie serial HBO pod tym samym tytułem, lektura tej książki nie będzie dla Was powtórką z rozrywki. Perrotta, nominowany do Oscara za scenariusz do Małych dzieci, będących adaptacją jego poprzedniej powieści, inaczej prowadzi historię na małym ekranie (jest producentem wykonawczym serialu), inaczej zaś zrobił to w tekście oryginalnym. Jego Pozostawieni to w minimalnym stopniu historia fantastyczna, tak naprawdę zaś świetna historia obyczajowa, z mnóstwem bardzo dobrze prowadzonych wątków i postaci. Słynne zniknięcie 140 milionów ludzi, czyli 2% populacji świata, staje się tu punktem wyjścia dla opowieści o radzeniu sobie ze stratą, ludzkiej mentalności w obliczy tragedii i przede wszystkim konfrontacji z nieznanym.
Samotny krzyżowiec 1. Miecz Salomona Marek Orłowski
[image-browser playlist="578274" suggest=""]
Czas wypraw krzyżowych do Ziemi Świętej to wdzięczne tło dla pisarzy i filmowców, czego przykładem choćby Królestwo Niebieskie Ridleya Scotta czy cykl "Miecz i kwiaty" Marcina Mortki. Egzotyczna scenografia i dramatyczne starcia chrześcijan z muzułmanami urzekły również innego Polaka, Marka Sokołowskiego, który opisał je w cyklu "Samotny krzyżowiec", który otwiera powieść Miecz Salomona.
Rok Pański 1187, Ziemia Święta. Wojska krzyżowców ponoszą miażdżącą klęskę na wzgórzach Hittinu. Zwycięski sułtan Saladyn zdobywa większość ziem Królestwa Jerozolimskiego. Wielki mistrz templariuszy wysyła z sekretną misją poselstwo do Starca z Gór, wodza owianej złą sławą sekty asasynów. Wraz z braćmi zakonnymi podąża Roland de Montferrat, zwany Czarnym Rycerzem. Co chce osiągnąć mistrz templariuszy, układając się ze skrytobójcami Starca z Gór? Dlaczego los pcha Rolanda do siedziby asasynów, gdzie ukryto wykuty przed wiekami niezwykły miecz, przeklęty przez demona? Krzyżowcy i Saraceni, zbroczone krwią pola bitew, mroczne tajemnice starożytnej Jerozolimy, zaginione skarby króla Salomona, starotestamentowa magia – oto świat rycerza z Montferratu. Aby w nim przeżyć, samotny krzyżowiec musi stawić czoło nie tylko wrogim mieczom, ale też siłom nadprzyrodzonym.
"Zdarzenie. 1908" Jacek Świdziński
[image-browser playlist="578275" suggest=""]
Po niemal stu latach trafia wreszcie w ręce polskiego czytelnika słynny "manuskrypt Świdzińskiego" – dziennik z wyprawy na Syberię, która odbyła się w końcu pierwszej dekady XX stulecia.Czytelnik nie uniknie pytań, które od wielu lat trapią naukowców, dziennikarzy, głowy państw, a także zwykłych śmiertelników. Czy ręcznie spisany i oprawiony wolumin, który Jacek Świdziński odnalazł w pewnym moskiewskim antykwariacie, faktycznie spoczywał wcześniej w kremlowskich archiwach? Czy wyprawa naprawdę się odbyła? Co w istocie wydarzyło się po przybyciu badaczy do Uliuju Czerkeczech? Jaką rolę w tych dramatycznych wydarzeniach odegrał Nikola Tesla? Czyją ręką została naprawdę spisana ta niezwykła książka? Czy mamy do czynienia z dokumentem syberyjskiej podróży czy – jak podejrzewali niektórzy – ze sporządzonym przez Świdzińskiego ordynarnym apokryfem?
Tego się już nie dowiemy – tajemnice te prawdopodobnie zostały pogrzebane w rewolucyjnym pożarze w 1917 roku.
Dreszcz 2. Facet w czerni Jakub Ćwiek
[image-browser playlist="578276" suggest=""]
Kontynuacja Dreszcza, który wedle słów samego Jakuba Ćwieka miłośnikom jego prozy zastąpić miał zakończony wcześniej cykl o Kłamcy. Ryszard Zwierzchowski to osiedlowy nierób, pijaczyna i obdartus. No dobra, lubi jeszcze rocka, a w wolnych chwilach (a właściwie - kiedy mu się chce) to lokalny superbohater. Jeden z wielu. Pomagają mu m.in. superżule z dworca (których mocą jest opieranie się denaturatowi), prawdziwy, ale czarny Polak i niejaki Ekumen, mężczyzna, którego ciało składa się z części różnych świętych. Nad całością tego bałaganu czuwa młody Brytyjczyk Benjamin - lokaj Dreszcza. Wrogów mają wielu. Współczesna Polska to przecież miejsce bardzo niebezpieczne. Z jednej strony Dreszcz musi więc pokonać rzeźnika z Sosnowca, a z drugiej stanąć do walki przeciwko zombie górnikom, którzy powstali poprzez kontakt z zakopaną pod ziemią bryłą węgla.
W tej powieści gra wszystko – rzeczywistość, klimat, niesamowity absurd i humor, zapowiedź tego, co będzie. To stylistyczny majstersztyk, okraszony dodatkowo fantastycznymi obrazami.
Czarnoksiężnik. Tom 2. Miecz Radogosta Juraj Cervenak
[image-browser playlist="578277" suggest=""]
Świat "Czarnoksiężnika" pełen jest słowiańskich herosów, książąt oraz magii, kapryśnych bogów i żądnych krwi biesów, a wszystko to na tle prawdziwych wydarzeń historycznych. Pierwszy tom cyklu Juraja Cervenaka, Władca wilków, ukazał się w połowie 2012 roku. Dwa lata później wszyscy, którym spodobała się proza Słowaka wreszcie cieszyć się mogą kontynuacją opowieści o Rogana.
Wojownik powrócił z królestwa zmarłych, aby w świecie śmiertelników walczyć z biesami i siłami ciemności. Jako potomek czarnoksiężników z Góry Dzika musi jednak najpierw wydrzeć święty Krwawy Ogień z pazurów złowieszczych służalców Białoboga. Nie będzie to możliwe bez pamiątki rodowej - miecza wojennego, należącego niegdyś do boga Radogosta. Poszukiwania prastarego oręża zawiodą go daleko na zachód, gdzie plemię Czechów jest zagrożone przez plemię Łuczan dowodzonego przez demonicznego księcia Włościsława. Czarnoksiężnik i jego drużyna, wiedźma Mirena oraz przywódca wilczej sfory z zaświatów - Gorywałd, muszą stawić czoła nie tylko własnym nieprzyjaciołom, ale wciągnięci zostaną także w wir wojny, która zatrzęsie w posadach tronem książąt przemyślidowskich.
Batman. Śmierć rodziny Scott Snyder (scenariusz), Greg Capullo (rysunki)
[image-browser playlist="578278" suggest=""]
Scott Syder potwierdza status jednego z najzdolniejszych scenarzystów komiksowych swojego pokolenia. Jego opowieść o powrocie Jokera do Gotham pełna jest grozy, chaosu i zaskoczeń, przede wszystkim zaś udało się w niej uchwycić esencję niezwykłej relacji między Mrocznym Rycerzem a jego najgroźniejszym przeciwnikiem.
Utalentowany scenarzysta dokonał czegoś niezwykłego, mianowicie napisał retelling historii Jokera i Batmana, tworząc przy tym zupełnie nową opowieść – w błyskotliwy sposób spełnił więc oczekiwania pracodawców, którzy restartem uniwersum DC chcieli przyciągnąć do komiksów nowych fanów, ale także sprostał wymaganiom doświadczonych czytelników, oferując im ciekawe spojrzenie na przerażającego klauna i to, jak widzi on swój związek z Batmanem.
Wayward Pines. Szum Blake Crouch
[image-browser playlist="578279" suggest=""]
Dla wszystkich, którzy desperacko tęsknią za klimatem serialu Miasteczko Twin Peaks, książka Blake'a Croucha może stać się idealnym produktem zastępczym. Agent specjalny Ethan Burke przybywa do zapomnianego przez Boga i ludzi małego miasteczka w stanie Idaho. Ma za zadanie odnaleźć dwójkę swoich kolegów, także agentów, od których ostatni znak życia odebrano dziesięć dni wcześniej właśnie z Wayward Pines. Już na samym początku Ethan ma wypadek samochodowy, jego partner nie żyje, a on sam budzi się pozbawiony dokumentów, broni i z lukami w pamięci. Bardzo szybko orientuje się, że ktoś bardzo nie chce, aby odzyskał on swoje rzeczy i wspomnienia.
Blake Crouch wykreował fascynujący świat, który wciąga w swoje sidła od pierwszego przeczytanego zdania. Sprawia, że czytelnik nie funkcjonuje obok wydarzeń, ale żyje nimi. Natychmiast zawiązuje więzi z bohaterami, a ich poczynania wzbudzają w nim emocje. Oby serial Wayward Pines, którego fabuła oparta będzie na książce Croucha, był przynajmniej tak samo dobry.
Unicestwienie Jeff VanderMeer
[image-browser playlist="578280" suggest=""]
Nowa powieść jednego z czołowych współczesnych twórców fantastyki, czerpiąca zarówno z Josehpa Conrada, jak i Projektu X. Czym właściwie jest Strefa X, nikt nie jest w stanie powiedzieć – i czytelnik również nie dowie się tego z Unicestwienia, z pewnością nie z pierwszego tomu. Do tego tajemniczego miejsca trafia grupa badawcza, której zadaniem jest nie tylko zebranie informacji o Strefie, ale także o losach swoich poprzedników. Gdy jednak docierają na miejsce, okazuje się, że intensywne szkolenie, któremu zostali poddani w żaden sposób nie przygotowało ich na to, co ich czeka.
VanderMeer w Unicestwieniu nie odkrywa prawie żadnych kart, stąd też groza sytuacji, w którą wpakowały się bohaterki jest tym większa. Czytelnika wkraczającego do Strefy X czeka emocjonująca wyprawa, przede wszystkim do unikalnego świata wyobraźni amerykańskiego pisarza.
On wrócił Timur Vermes
[image-browser playlist="578281" suggest=""]
Żartowanie z horroru, który nazistowskie Niemcy zafundowały światu, w wielu kręgach nadal uważane jest za przekroczenie pewnej granicy. Zrobienie zaś z Adolfa Hitlera głównego bohatera książki, przedstawienie go w sposób, w którym niemalże budzi on sympatię, jest dla jeszcze większej liczby po prostu niedopuszczalne. A jednak zabieg taki zastosował Timur Vermes.
Jego On wrócił to lektura niemalże dla każdego (nawet jeśli nie chce zastanawiać się nad społeczno-politycznym systemem, w którym żyjemy) i będzie stanowić z pewnością lekką komedię. Zwłaszcza że autor postarał się w krzywym zwierciadle odbić postać głównego bohatera, zachowując przy tym nawet jego manierę i ton podobny do tego, którym napisany był "Mein Kampf".
Zasługa nocy Mariusz M. Lemberg
[image-browser playlist="578282" suggest=""]
Trudno przebić się na rynku kryminałów – dominują na nich pozycje będące bestsellerami w Stanach Zjednoczonych, których w znakomitej większości nie da się czytać, oraz klimatyczne (choć ciężkie) dzieła potomków wikingów z Północy, które czyta się doskonale. Na szczęście również polski kryminał podnosi głowę, między innymi za sprawą debiutu Mariusza M. Lemberga. Podnosi głowę i szczerzy naprawdę ostre kły.
Zasługa nocy pozytywnie zaskakuje w niemal każdym aspekcie. Przede wszystkim od pierwszej do ostatniej strony trzyma w napięciu, intryguje czytelnika, przyprawia o przyjemny dreszczyk emocji i nie nudzi. Nie ma zastojów akcji, tak częstych w książkach kryminalnych; fabuła nie pędzi również wśród huku wystrzałów i pisku samochodowych opon słabej powieści sensacyjnej. Jest doskonale przemyślana i umiejętnie prowadzona do samego końca, co zadowoli nawet wybrednego czytelnika. Sama historia, rozpoczynająca się od zwykłego morderstwa, rozwija się i z czasem staje się jasne, że zadziobana przez ptaki ofiara jest tylko wierzchołkiem góry lodowej – niedługo potem pojawi się następna, a prowadzący sprawę policjanci wpadną na trop czegoś naprawdę dużego. I niebezpiecznego, gwoli ścisłości. Ponadto: co, jeśli morderca, który w dość brutalny sposób rozprawia się z ofiarami, ma ku temu powód? Czy możemy brać sprawiedliwość we własne ręce i czy zemsta zawsze jest zła? Jeśli wymiar sprawiedliwości nie funkcjonuje tak jak powinien, kto zmusi przestępcę, by zapłacił za swoje czyny?
Idealna lektura na plażę.
Dzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1962, kończy 62 lat
ur. 1968, kończy 56 lat
ur. 1988, kończy 36 lat
ur. 1980, kończy 44 lat
ur. 1965, kończy 59 lat