I byłby to (za pominięciem zupełnie "nie-na-tematowej" odpowiedzi "lama") nawet prawdziwy obraz tego aktora, producenta i piosenkarza. Jednak obraz bardzo powierzchowny...

METRYCZKA

17 lipca 1952 roku małżeństwu Joe i Dolores Hasselhoffów z Baltimore (stan Maryland) urodził się jedyny męski potomek - David Michael (oprócz niego mieli cztery córki). Dla jasności - rodzina Hasselhoffów posiadała europejskie korzenie (praprababka Davida, Meta, w 1865 przybyła do Baltimore z okolic Bremy w Niemczech).

Od najmłodszych lat ten rezolutny chłopak chciał zostać aktorem (pierwszy raz zetknął się z kamerą za sprawą... swojego psa, który zagrał w pewnej reklamówce). Niektórzy jednak widzieli w nim sportowca (ze względu na wzrost i warunki fizyczne). David wolał jednak rozwijać swój talent aktorski. Występował w szkolnych przedstawieniach, potem uczęszczał na różne kursy aktorskie. Główne szlify zdobył w Institute of the Arts mieszczącym się w Kalifornii. Tam też, w połowie lat 70., zaczęła się jego Wielka Przygoda ze srebrnym ekranem...

[image-browser playlist="608988" suggest=""]

ROLA W NAPIWKU

David w Kalifornii dorabiał jako kelner. Pewnego wieczoru obsługiwał pewną producentkę filmową i jedną z dyrektorek castingów w wytwórni Paramount. Kobieta dostrzegła potencjał tkwiący w Hasselhoffie. Już wkrótce dzięki niej młody "Hoff" dostał niewielką rolę w filmie "Griffin and Phoenix". Potem pojawiła się możliwość zagrania doktora Williama "Snappera" Fostera Juniora w operze mydlanej "The Young and the Restless" (w Polsce znanej pod tytułem "Żar młodości").

Występował w niej, z niewielkimi przerwami od roku 1975 do 1982 (powrócił do tego serialu na krótko w 2010 roku). Właśnie dzięki tej roli David stał się w tamtych czasach symbolem seksu w Ameryce. W międzyczasie podejmował się też innych projektów, m.in. występ w filmach "Revenge of the Cheerleaders", "Starcrasch", realizacja sitcomu "Semi-Tough" (nieudany projekt) czy zaczątki kariery piosenkarza. Jednak ciągle marzył o czymś więcej. I nawet nie podejrzewał, że jedna z dwóch najważniejszych ról w jego życiu zbliża się wielkimi krokami...

[image-browser playlist="608989" suggest=""]

WYPATRZONY W SAMOLOCIE

W 1982 roku, po rezygnacji z roli w "Żarze młodości", David wracał samolotem do Los Angeles. Tym lotem leciał też Brandon Tartikoff pracujący w NBC. Zwrócił uwagę na "Hoffa". Parę dni później złożył mu propozycję wzięcia udziału w castingu do głównej roli w nowym serialu pod tytułem Knight Rider. David długo się nie wahał (nawet kiedy dowiedział, że ma to być serial o gadającym samochodzie). Starał się jak najlepiej wypaść przed komisją castingową… i mu się to udało. Dostał rolę Michaela Knighta.

Serial planowany był jako produkcja o średnim budżecie, przeznaczona głównie na rynek amerykański. Jednak praktycznie od pierwszego odcinka okazała się wielkim hitem. David idealnie wpisał się w konwencję "samotnika walczącego z przestępcami działającymi ponad prawem". W ciemnej, skórzanej kurtce, z burzą włosów na głowie i czarnym pontiakiem u boku, stworzył postać niezwykle charakterystyczną, która zdobyła serca widzów. W swojej kreacji był wyjątkowo przekonywujący (ponoć w czasie przygotowywani się do roli kazał mówić wszystkim do siebie per Michael Knight).

[image-browser playlist="608990" suggest=""]

To właśnie w tym serialu można było zobaczyć, jak David przekomarza się z gadającym samochodem lub walczy sam ze sobą (odcinki "Goliat"). Również w tej produkcji "Hoff" zagrał ze swoją narzeczoną, a później żoną, Catherine Hickland (też grali narzeczonych, a w czwartej serii, w odcinku "The Scent of Roses" wzięli "serialowy" ślub; jako ciekawostkę można zaznaczyć też fakt, że Hoff oświadczył się Catherine za pomocą pierścionka "ukrytego" w torcie przypominającym przód KITTa). W jednym z odcinków zagrała siostra Davida, Jean, zaś w epizodzie "Let it be me" Hasselhoff zaprezentował swoje zdolności wokalne. Po emisji pierwszego sezonu, na fali popularności, David wyruszył ze specjalnie przygotowanym KITTem w podróż po Stanach. Odwiedzał różne miasta, dzięki czemu był bliżej swoich fanów. Za co oni go po prostu pokochali.

Knight Rider szybko trafił do zagranicznych telewizji, również i tam stając się hitem. Hasellhoff z dnia na dzień stał się gwiazdą rozpoznawalną praktycznie na całym świecie. Podobnie zresztą jak cała obsada serialu, z kultowym już pontiakiem Trans Am 82 na czele.

Serial został zakończony w 1986 roku. Jednak do roli Michaela Knighta "Hoff" powracał jeszcze kilkakrotnie. Między innymi w filmie Knight Rider 2000 czy remake'u {{:knight-rider--2}} z 2008 roku, będącego pilotem nowej serii. Równie często David występował z samochodami przypominającymi KITTa w różnych reklamach, programach rozrywkowych czy gościnnych epizodach w różnych filmach (np. "Kickin' It Old Skool"). Często podchodził do tego w sposób bardzo "humorystyczny".

"ŚPIEWAM SOBIE, A…"

David w latach 80., równolegle do kariery w Nieustraszonym, rozwijał się też jako piosenkarz. W 1985 roku wydał swój debiutancki album "Night Rocker", na którego okładce, zupełnie "przypadkowo" znajdował się na masce czarnego pontiaca. I właśnie dzięki śpiewaniu utrzymywał się po zakończeniu "Nieustraszonego".

W Stanach jego piosenki nie wzbudzały jakiś większych emocji, jednak na innych kontynentach odnosił wielkie sukcesy. Zaczęło się od Australii, gdzie jego debiutancka płyta okazała się hitem, podobnie zresztą jak w Niemczech i Austrii. David postanowił wykorzystać okazję oraz popularność Nieustraszonego. Wyruszył w trasę koncertową po tych krajach, razem z replikami KITTa. Zdobył niesamowitą popularność, doganiając pod względem sprzedaży płyt takie gwiazdy jak Michael Jackson czy Madonna. Jego piosenki, na przykład "Crazy for You" czy "Du" z miejsca stawały się hitami w niemieckich rozgłośniach. Nie mówiąc już o najsłynniejszym utworze Davida, "Looking for Freedom". Co ciekawe, "Looking..." zostało przez Hoffa w 1989 roku wykonane przy murze berlińskim, w czasie jego burzenia.

Do 1997 roku wydał 11 albumów, z mniejszym lub większym sukcesem. W 2005 roku pojawiła się płyta "David Hasselhoff Sings American Gold Edition", na której m.in. można było usłyszeć muzykę z serialu Knight Rider w wykonaniu orkiestry. Na początku tego roku "Hoff" powrócił z zupełnie nową krążkiem, "A Real Good Feeling", zawierającym oprócz premierowych kawałków, odświeżone hity sprzed lat.

Oprócz płyt David wypuścił też kilka singli, m.in. humorystyczny "Jump In My Car". Piosenka ta cieszyła się dużą popularnością w Wielkiej Brytanii. Zaś w klipie do niej "Hoff" znów zasiadł za futurystyczną kierownicą KITTa.

[image-browser playlist="608991" suggest=""]

PĘDZI DAVID PO PLAŻY...

"Hoff" podczas przygody z muzyką nie zapomniał o aktorstwie. W 1989 roku dostał rolę Mitcha Buchannona, szefa ratowników na plaży w Los Angeles, w nowym serialu NBC Baywatch. Niestety, produkcja została anulowana po pierwszym sezonie. Ponoć stacji miało nie podobać się to, że w serialu zginęło więcej osób niż przeżyło.

"Hoff" jednak widział potencjał tkwiący w serialu. Razem ze scenarzystami odkupił prawa do "Słonecznego Patrolu" i stał się jednym z producentów. Dokonano drobnych zmian w fabule oraz obsadzie. Dzięki temu serial dostał drugie życie - długie na ponad 240 odcinków (11 sezonów). David, w roli Mitcha, występował praktycznie do końca widowiska (w 2001 roku). Produkcja, podobnie jak Knight Rider, zdobyła międzynarodową popularność, nawet niekiedy przyćmiewająca opowieść o "gadającym samochodzie". Scena "Hoffa" biegnącego po plaży z zarośniętym torsem na wierzchu stała się jedną z najbardziej rozpoznawalnych na świecie (nawet w polskim kabarecie można znaleźć nawiązania do niej - chociażby skecz Łowców.B pod tytułem "Sen Mariusza").

[image-browser playlist="608992" suggest=""]

Hasselhoff sam dobierał aktorów do produkcji. To dzięki niemu w serialu pojawiły się takie aktorki jak Pamela Anderson czy Carmen Electra. Także on wykonywał piosenkę "Current of Love", wykorzystaną w outrze serialu. I, podobnie jak przy Michaelu Knightcie, parokrotnie, mniej lub bardziej poważnie, wracał do roli Mitcha Buchannona (lub roli do niej podobnej, jak w filmie "SpongeBob Kanciastoporty").

Na fali popularności Słonecznego patrolu powstał w 1995 roku "Nocny Patrol" ("Baywatch Nights"). David grał też tam Mitcha, jednak tym razem rozwiązywał poważniejsze sprawy detektywistyczne. Jako ciekawostkę można podać fakt, że w jednym z odcinków zagrał Edward Mulhare, doskonale znany jako Devon Miles z Nieustraszonego.

W międzyczasie można było zobaczyć "Hoffa" w takich produkcjach jak "Avalanche" (1994), "Nick Fury" (1998), "Zulus Chaka" (2001), "Eurotrip" (2005) czy "Klik: i robisz, co chcesz" (2006). Próbował swoich sił w musicalach, gdzie odniósł kilka sukcesów (np. rola Kapitana Haka w "Piotrusiu Panu"). Ostatnio pojawił się w filmie "Hop" (2011). I, co ciekawe, w pewien sposób znów podszedł z dystansem do siebie, gdyż zagrał tam postać lekko parodiującą swoje ostatnie poczynania w telewizji. Otóż Hasselhoff zagrał jurora pewnego programu typu "talent show"...

[image-browser playlist="608993" suggest=""]

MY MAMY KUBĘ, ZA GRANICĄ MAJĄ HOFFA

David zasiadał jako juror w "America's Got Talent" (lata 2006-2009). Poszukiwał, razem z innymi jurorami, niecodziennych talentów, które także potrafiły w sposób niecodzienny zaskoczyć samych jurorów. Chociażby znane i u nas polskie trojaczki, które dzięki grze na skrzypcach (i ciekawej kłótni w języku ojczystym na scenie) spodobały się jurorom (w tym i Davidowi). Albo pewna tancerka, która postanowiła w bardzo ciekawy sposób "przypomnieć" Davidowi o Nieustraszonym...

W 2009 Hasselhoff zrezygnował z oceniania w "America's Got Talent". Było to związane z pracą nad własnym programem oraz udziałem w 11. sezonie amerykańskiego "Tańca z gwiazdami". Niestety, David długo nie zabawił w programie - odpadł już w pierwszym odcinku.

Pod koniec 2010 roku w amerykańskiej telewizji pojawił się program "The Hasselhoffs". Miał to być reality show, w którym można było podejrzeć prywatne życie Davida oraz jego córek z drugiego małżeństwa (Taylor-Ann i Hayley). Program też nie zdobył popularność - spadł po dwóch odcinkach.

Obecnie David ponownie wrócił do roli jurora, tym razem w "Britain's Got Talent".

DON'T HASSEL THE HOFF

Pod takim, nieprzetłumaczalnym na język polski hasłem w 2006 roku David promował siebie jako "króla Internetu". Związane to było co prawda z akcją reklamową pewnej firmy, jednak określenie przylgnęło do aktora na stałe. Pewien zespół stworzył nawet piosenkę na ten temat, jednocześnie odnoszącą się do najbardziej znanych produkcji Davida.

Niestety, Hasselhoffowi nie układa się w życiu osobistym. Pierwsze małżeństwo rozpadło się w 1987 roku. W 1989 poślubił aktorkę Pamelę Bach (z którą spotkał się po raz pierwszy na planie Nieustraszonego). Z tego małżeństwa mieli dwie córki - Taylor Ann i Hayley. W 2006 doszło do kolejnego rozwodu aktora (a także do utracenia przez niego praw do widywania swoich córek). Powodem wszystkiego miały być kłopoty Hasselhoffa z alkoholem. Często publicznie widywany był w stanie nietrzeźwym, kilka razy trafiał też do szpitala. Żona oskarżyła go o bicie. W 2007 roku pojawiło się w sieci wideo ukazujące pijanego Davida w pokoju hotelowym. Aktor jednak cały czas zapewnia, że stara walczyć się z nałogiem...

[image-browser playlist="608994" suggest=""]

Nie można ukryć - Hasellhoff jest aktorem serialowym. Dobrze sprawdza się w rolach typowych dla lat 80. - walecznych i samotnych przystojniaków. Może nie wszyscy uważają je za wybitne kreacje, jednak należy Davida Hasselhoffa docenić za upór w dążeniu do celu. Przy okazji widać, że sprawia mu to wszystko frajdę - i występowanie, i śpiewanie. I chociaż czasem może mieć po drodze mniejsze lub większe potknięcia, nie zmienia to faktu, że dla pewnej części widowni na pewno dostanie aktorem wyjątkowym - jedynym i niepowtarzalnym, nieustraszonym ratownikiem.

Czytaj także:
"Słoneczny Patrol" - biegają i biegają
"Nieustraszony" - KITT, potrzebuję cię!