Obok filmów Spike'a Jonze'a nie da się przejść obojętnie. Każdy jest szalenie nietypowy, inny, wyjątkowy i atrakcyjny. Taka jest też Ona, gdzie w głównych rolach występują Scarlett Johansson i Joaquin Phoenix. Krytycy są zgodni, że jest to jeden z najlepszych filmów ostatnich lat i zdecydowanie najwybitniejszy romans. Reżyser tworzy dzieło nietuzinkowe, w którym szczerze i emocjonalnie przedstawia historię miłości w dobie powszechnej cyfryzacji. Nie brak wzruszeń, komentarza społecznego, wyjątkowej kreacji Joaquina Phoenixa i humoru. Obraz porusza i zmusza do myślenia, zapewniając rozrywkę kompletną. W ogromnej mniejszości widzimy negatywne komentarze dotyczące obecności głupich oraz naciąganych motywów, a także braku świeżego podejścia, inteligentnej historii i czegoś, co sprawi, że film nie będzie tak nudził. 

[info] Akcja skupia się na samotnym pisarzu, który zakochuje się w inteligentnym systemie operacyjnym.  [/info]

NASZA RECENZJA

Zimowa opowieść to romans fantasy oparty na popularnej powieści Marka Helprina. Jest to zarazem debiut reżyserski Akivy Goldsmana, niegdyś zdobywcy Oscara za scenariusz Pięknego umysłu, później krytykowanego speca od niszczenia adaptacji książek. Podobnie jest tutaj - otrzymujemy jeden z najgorzej ocenianych filmów roku (5% pozytywnych opinii na RottenTomatoes.com). Krytycy są zgodni, że Goldsman reżyseruje z subtelnością kowalskiego młota, niszcząc wszelki urok i niuanse historii Helprina. Scenariusz ogłupił tę opowieść, a efektem jest coś, co momentami przypomina parodię, gdyż pełno tu niezamierzonych komicznych sytuacji. Niektórzy nazywają to najgorszym romansem ostatnich lat, gdyż głupota i banały przyćmiewają wszelkie zalety. Większość recenzentów poleca widzom lekturę zamiast seansu. 

[info] Film opowiada historię, która dzieje się w mitycznym Nowym Jorku na przestrzeni ponad stu lat. To opowieść o cudach, przeplatających się losach i odwiecznej walce dobra ze złem. [opis dystrybutora] [/info]

NASZA RECENZJA

Facet (nie)potrzebny od zaraz to debiut młodej reżyserki Weroniki Migoń, która przenosi na polskie realia gatunek komedii romantycznej. Czytamy, że nie robi tego udanie, bo jej opowieść o życiu i problemach współczesnych trzydziestolatków razi kiepskim wykonaniem, ale pomimo tego film prezentuje poziom wyższy niż inne krajowe "hity" gatunku. Narracja kuleje, humoru brak (aczkolwiek nie ma też czerstwych żartów), a fabuła jest strasznie nierówna. Na plus wypada brak standardowych twarzy i Katarzyna Maciąg, która w głównej roli robi wszystko, aby zapewnić widzom mile spędzony czas. Lekki walentynkowy film do obejrzenia i zapomnienia.

[info] Zosia (Katarzyna Maciąg) rozstaje się z chłopakiem (Łukasz Garlicki) po tym, jak nakrywa go w swoim mieszkaniu z inną dziewczyną. Zdradzona, staje przed koniecznością ułożenia sobie życia na nowo. Dodatkowo sytuację świeżo upieczonej singielki komplikuje stary zakład, zgodnie z którym Zosia, uważana za typową kandydatkę na "starą pannę", nie może przyjść samotnie na ślub Anny (Anna Czartoryska-Niemczycka) - koleżanki z lat szkolnych. Za namową przyjaciółki - Patrycji (Joanna Kulig), postanawia odszukać facetów, którzy byli kiedyś ważni w jej życiu i sprawdzić, czy gdzieś po drodze nie przegapiła wielkiej miłości i czy któryś z "byłych" nie jest tym jedynym. Czy szczęśliwą "siódemką" okaże się uwielbiany przez studentki wykładowca Ksawery (Paweł Małaszyński), popularny aktor Tomek (Bartosz Porczyk), wzięty kompozytor Michał (Maciej Stuhr), zbuntowany romantyk Łysy (Marcel Sabat), właściciel modnego klubu Janek (Czesław Mozil) lub poznany na ostrym dyżurze przystojny lekarz (Michał Żebrowski)? Sześciu facetów i dziewczyna, która wciąż nie znalazła prawdziwej miłości... albo ją przegapiła. A może miłość to nie wszystko? [opis dystrybutora] [/info]

Endless Love to kolejny niebywale ostro krytykowany w amerykańskiej prasie romans. Czytamy, że jest to film boleśnie sztampowy, szalenie przewidywalny, nasycony drewnianymi dialogami i brak w nim chemii pomiędzy aktorami. W kilku pozytywnych opiniach widzimy oceny umiarkowane. Recenzenci uważają, że nie jest tak źle, gdyż dostajemy prosty, przyjemny romans, który powinien spodobać się wielbicielom twórczości Nicholasa Sparksa.

[info] Wzruszający film "Miłość bez końca" to opowieść o dziewczynie (Gabriella Wilde) z zamożnej rodziny i o chłopaku (Alex Pettyfer) – mniej majętnym, lecz pełnym charyzmy. Połączyło ich gorące uczucie, ale czy taki związek może przetrwać wbrew woli rodziców? [opis dystrybutora]  [/info]