Gwiezdne Wojny: ostatni Jedi – analiza ostatecznego zwiastuna
Gwiezdne Wojny: ostatni Jedi doczekał się ostatecznego zwiastuna. Co zdradza? Czy sugeruje coś ważnego o fabule? Oto moja analiza.
Gwiezdne Wojny: ostatni Jedi doczekał się ostatecznego zwiastuna. Co zdradza? Czy sugeruje coś ważnego o fabule? Oto moja analiza.
Rey i Snoke
Ten zwiastun pokazuje, że relacje różnych postaci będą w centrum filmu. Przede wszystkim widzimy tutaj Snoke'a w fizycznej formie. Wszystko z promocji się potwierdza: nie jest on olbrzymem, na oko ciut większy od wysokiego człowieka oraz ma ten dziwaczny złoty strój. No i jest potężny Mocą, tak jak wszyscy się spodziewaliśmy. Scena z jego udziałem najpewniej rozgrywa się na jego Mega-Niszczycielu, który jest jego centrum dowodzenia. Są to pewnie jego prywatne komnaty lub coś w stylu sali tronowej. Zobaczcie, że w sekwencji tortury Rey po prawej stronie ekranu widzimy czerwonego Pretoriana, czyli jednego z ochroniarzy Snoke'a.
Sama kwestia tortur Rey jest zatrważająca, bo pokazuje, że obrót spraw może być w tym filmie totalnie pozbawiony nutki nadziei. Rey wpada w łapy Snoke'a, a to przecież najgorszy z możliwych scenariuszy dla tych dobrych. Widzimy, że nie jest w stanie oprzeć się jego potędze. Jest w tym echo tortury Kylo Rena, który nie był w stanie "wejść" do głowy Rey. A tutaj Rey jest po prostu zniszczona przez Snoke'a.
Ważne wydają się też słowa Snoke'a o przeznaczeniu. Zwiastun sugeruje, że kieruje je do Rey podczas tortur. Pytanie brzmi, jakie jest przeznaczenie młodej bohaterki? Kwestia przeznaczenia może być związana z proroctwem o Wybrańcu, który przyniesie równowagę Mocy, które to pojawia się w różnych teoriach i plotkach. Z tym mi się od razu to kojarzy. Do tej pory był nim Anakin Skywalker, a być może będzie nim też Rey? I to własnie będzie w pełni związane z jej przeznaczeniem? Poszedłbym jednak w odważniejszy scenariusz. Tortury i manipulacje Snoke'a doprowadzą do tego, że Rey... przejdzie na Ciemną Stronę Mocy. To byłby zwrot akcji godny Gwiezdnych Wojen. Nawet, jeśli pojawia się w analizie i spekulacji.
Zwiastun sugeruje, że początkowe słowa Snoke'a są skierowane do Kylo Rena. Biorąc pod uwagę ich finał skierowany do Rey, zastanawiam się, czy to wszystko nie jest własnie z rozmowy Snoke'a z młodą Jedi. Byłoby to naturalne w świecie Gwiezdnych Wojen, że mistrz zła chce na swojego ucznia kogoś najpotężniejszego. A wszystko wskazuje na to, że Rey może być silniejsza od Kylo. Choćby przez brak jego niestabilności psychicznej i emocjonalnej.
Wielka bitwa kosmiczna
Mamy sceny walki w kosmosie, które pokazują starcie większych rozmiarów. W paru scenach można dostrzec, że ma to miejsce na orbicie zielonej planety, czyli Ahch-To, na której znajdują się Luke i Rey. W jednym ujęciu widzimy też Dreadnoughta (Pancernika) Najwyższego Porządki, którego długość sięga 8 kilometrów. Ma ona dwa wielkie działa, które są wykorzystywane do bombardowania planet, więc obecność tego okrętu na orbicie Ahch-To nie jest zaskoczeniem. Sęk w tym, że ta bitwa nie wygląda w sumie na równe starcie. Bardziej przypomina to scenę z końcówki Łotra 1, gdzie przeważająca potęga złych sieje zniszczenie w szeregach dobra.
Mamy też potwierdzenie informacji o przeróbkach X-Winga Poe Damerona. Mówiło się o specjalnym przyspieszeniu, które wyraźnie w jednej scenie zwiastuna jest przez niego włączone.
Co z tym Finnem?
Finna nie ma wiele w zwiastunie, bo dużą częścią jego wątku będzie akcja w Canto Bight. Tutaj widzimy go w czarnym mundurze przypominającym trochę mundur oficera. Najważniejsze, że dojdzie do walki z Phasmą, co powinno wywołać odpowiednią dawkę emocji. Ta akcja rozgrywa się na pokładzie okrętu - być może hangar Supremacy, bo wydaje się większy niż zwykłego pancernika. Widzimy w tle dużo maszyn kroczących na dwóch nogach oraz szturmowców. Być może Finn znajdzie się tam, by przeprowadzić sabotaż. Była o tym mowa w plotkach. Szczególnie, że widzimy ten sam hangar wypełniony żołnierzami w innej scenie trailera.
Kylo Ren i Rey
Końcowa scena jest sugestywna. Rey porzucona przez Luke'a potrzebuje pomocy, by się odnaleźć w nowym świecie, więc prosi Kylo Rena o pomoc. Samo w sobie wydaje się to nieprawdopodobna po tym, jak Kylo zabił Hana Solo i ich starciu na powierzchni Bazy Starkiller. Sama scena wydaje się jednak zwodzeniem, przynajmniej częściowo. Zwróćcie uwagę na kąt i rodzaj światła na twarzach bohaterów. W przypadku Rey jest to światło stałe jak od jakiejś lampki, a w przypadku Kylo jest migoczące jak od ognia, który wokół niego się znajduje. Dlatego sądzę, że te słowa bohaterki oraz to, co nam tutaj pokazują, nie jest takie, jak się wydaje. To sprytny trik wywołujący emocje, bo tak naprawdę nic takiego nie będzie mieć miejsca. Z uwagi na to, że Snoke znęca się nad Rey, wydaje się ten sojusz mało prawdopodobny.
A to zmusza do dalszej analizy słów Kylo Rena. W scenie ataku na statek Lei mówi do kogoś o zabijaniu swojej przeszłości. Do kogo on to mówi? Zakładam wciąż, że nie ma tutaj mowy o Rey, która stała się nową zabawką Snoke'a. Wydźwięk dialogu pasowałby do rozmowy z Finnem, który przecież chce zapomnieć o swojej przeszłości. Może Kylo będzie chciał go przekabacić? Chyba mało kto wierzy w to, by Kylo ostatecznie przeszedł na Jasną Stronę Mocy, aczkolwiek to byłoby ciekawe zagranie, gdyby ostatecznie Kylo z Rey zamieniliby się miejscami.
Konstrukcja zwiastuna sugeruje też oparcie opowieści na więcej niż jednej postaci. Wydaje się, że równie duże role odegrają Kylo Ren i Rey. A na trzecim miejscu Poe Dameron (notabene w jednej ze scen widać po lewej stronie od jego twarzy Billie Lourd, córkę Carrie Fisher). To sugeruje zepchnięcie Finna, ale biorąc pod uwagę brak poruszenia wspomnianego wątku Canto Bight, raczej jest to iluzoryczne. Głównymi bohaterami będą Rey i Kylo - ten zwiastun bardzo wyraźnie to podkreśla.
Na koniec uroczy zwierzaczek i nowy przyjaciel Chewie'ego. Poznajcie Porga, czyli rdzennego mieszkańca Ahch-To, na którym są Luke i spółka. Nie wiadomo, czy zwierzaczek będzie mieć jakąś określoną fabularną rolę, ale być może pomoże Chewie'emu uporać się z żałobą. Może skradnie swoim urokiem sercem, jak BB-8 dwa lata temu? Oficjalny film z planu zdradził, że jegomość nie będzie efektem komputerowym, ale animatroniczną lalką.
To tyle z moich przemyśleń, spekulacji i wniosków. A co Wam rzuciło się w oczy?
- 1
- 2 (current)
Źródło: zdjęcie główne: materiały prasowe
Kalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1968, kończy 56 lat
ur. 1970, kończy 54 lat
ur. 1987, kończy 37 lat
ur. 1981, kończy 43 lat
ur. 1982, kończy 42 lat