Halloween na filmowo? To naprawdę przyzwoity pomysł na 31 października. Choć thrillery i horrory można oglądać dowolnego dnia w roku, to właśnie halloweenowy klimat dodaje im niezwykłej siły i czyni jeszcze bardziej przerażającymi niż mogłoby się wydawać. Ostatniej nocy października sami garniemy się do dobrej produkcji z dreszczykiem, chcąc pobać się w zaciszu własnych domów czy w imprezowym gronie przyjaciół. W dzisiejszym zestawieniu przygotowałam dla Was 20 najlepszych moim zdaniem tytułów, które dostarczą najsilniejszych emocji i skutecznie zatrzymają przy ekranie. Jeśli macie swoje propozycje, nie zapomnijcie podzielić się nimi w komentarzach.

Halloween

Zestawienie filmów na Halloween otwieramy tytułem, który nie mógłby już bardziej nawiązywać do nadchodzącego święta. Halloween to słynna seria filmowa, zapoczątkowana w latach 70. przez Johna Carpentera. Fabuła skupia się na psychopatycznym mordercy, Michaelu Meyersie, który w przeddzień Nocy Duchów ucieka ze szpitala psychiatrycznego. Mężczyzna wraca do rodzinnego miasta, by zabijać kolejne osoby. Seria składa się z ośmiu tytułów, a jakiś czas temu potwierdzono, że już niedługo powstanie kolejny film, w którym powróci Jamie Lee Curtis. Mamy tu zatem do czynienia z nieśmiertelnymi fabułami – jeśli do tej pory nie mieliście okazji obejrzeć, czas nadrobić braki.

Ghostbusters

Znana komedia z 1984 roku także stała się początkiem dla kontynuacji i późniejszych rebootów, stając się kultową pozycją na kartach kinematografii. Film opowiada o grupie łowców duchów, których codzienność upływa na polowaniu na zjawy. Wyposażeni w ultranowoczesny sprzęt, nie boją się żadnego zagrożenia, a ich poczynania często przeradzają się w prawdziwą serię niefortunnych zdarzeń. Film zdobył statuetkę Satelity i przyniósł sławę Ivanowi Reitmanowi, twórcy całej serii. Świetna propozycja dla tych, którzy niekoniecznie marzą o nieprzespanych ze strachu nocach, a raczej o dobrej rozrywce.

Boo! A Madea Halloween

Zeszłoroczny hit Tylera Perry, który także występuje na ekranie – i to w potrójnej roli. Fabuła skupia się na tytułowej Madei, która czuwa nad grupą buntowniczych nastolatków, planujących szaloną halloweenową noc. Kobiecie nie straszne są żadne zjawy i potwory – jest w stanie przepędzić każdą paranormalną istotę, jaka stanie na jej drodze. Film jest połączeniem komedii i horroru, a jego sequel aktualnie podbija ekrany amerykańskich kin. Może spodobać się wszystkim, którzy lubią się czasem rozerwać przy niskobudżetowych absurdalnych produkcjach i pośmiać w gronie znajomych.

The Babadook

‌The Babadook to klimatyczna propozycja dla fanów kina psychologicznego. Głównymi bohaterami filmu są samotna matka i jej kilkuletni syn, których wzajemne stosunki pozostawiają wiele do życzenia. Kobieta jest zbyt pobłażliwa, a chłopiec coraz bardziej nieznośny, co prowadzi do wielu problemów w codziennym życiu. Wszystko jednak zmienia się, gdy w ich domu odnajduje się tajemnicza ilustrowana książka o tytułowym Babadooku. Matka nie zdaje sobie sprawy, że czytając ją na głos, mimowolnie przywołała prawdziwe zło. Film być może nie jest straszny w powszechnym tego słowa znaczeniu, a bardziej niż na akcję kładzie nacisk na budowanie niepokojącego klimatu słowem, w związku z czym do seansu trzeba podchodzić z otwartą głową. Produkcja prowokuje do zastanawiania się nad zjawiskiem depresji, czy nad samą ludzką psychiką, a dzięki świetnej scenografii, na długo pozostaje w pamięci.

Trup

W Halloween dobrze jest oglądać nie tylko horrory o duchach i zjawach, ale także dobre thrillery. Jednym z ciekawszych, jakie dane mi było obejrzeć, jest z całą pewnością hiszpański Trup, którego akcja dotyczy tajemniczego zabójstwa bogatej i pięknej kobiety. Ciało nieboszczki zostaje pewnej nocy skradzione z kostnicy. Rozpoczynają się poszukiwania zarówno porywacza jak i nieustalonego jeszcze mordercy, a podejrzenie pada na coraz dziwniej zachowującego się męża ofiary. Film od początku do końca trzyma w napięciu i proponuje wiele nieprzewidzianych zwrotów akcji, czym usatysfakcjonuje najbardziej wymagającego widza.