TOP 10: Johnny Depp – najdziwniejsze role
Johnny Depp, którego najnowszy film - Alicja po drugiej stronie lustra - możemy właśnie oglądać w kinach, słynie z wcielania się w dziwacznych outsiderów. Przyglądamy się jego najbardziej osobliwym rolom.
Johnny Depp, którego najnowszy film - Alicja po drugiej stronie lustra - możemy właśnie oglądać w kinach, słynie z wcielania się w dziwacznych outsiderów. Przyglądamy się jego najbardziej osobliwym rolom.
Willy Wonka
Charlie and the Chocolate Factory
Depp myślał, że po Piratach… widzowie łykną wszystko w jego wykonaniu, ale przedobrzył. To wyraźny sygnał, że coś poszło nie tak, gdy odizolowany ekscentryk produkujący słodycze zaprasza do swojego domu dzieci i przyprawia widzów o gęsią skórkę. W tym remake’u kultowego klasyka dla najmłodszych Willy Wonka nie był porównywany do bohatera pełnego ciepła i ojcowskich cech (jak Gene Wilder w oryginale), ale do… Michaela Jacksona.
Sweeney Todd
Sweeney Todd: The Demon Barber of Fleet Street
Burton i Depp zostawili w tyle fabrykę czekolady i chcieli dać widzom coś lepszego, z czego do tej pory nie byli znani. Zrobili więc musical o pochłoniętym żądzą zemsty golibrodzie, który podcina gardła swoim klientom. Krwi tu więcej niż u Tarantino, a śpiewający Depp spisał się całkiem nieźle. No i znów mógł bardziej wgryźć się w kompleksową postać przepełnioną smutkiem, który napędza jej szaleństwo. To wszystko przełożyło się na nominację do Oscara.
Szalony Kapelusznik
Alice in Wonderland
Oto film, po którym wszyscy chórem stwierdzili, że szalony Johnny à la Sparrow zaczyna się mocno przejadać. Oczywiście nikt specjalnie na to nie zwracał uwago, dopóki kasa się zgadzała. Bo kto się przejmuje krytyką, gdy film zarabia ponad miliard dolców? Ale trzeba oddać Deppowi, że starał się wycisnąć coś z Kapelusznika, aby postać nie sprawiała wrażenia zbyt jednowymiarowej. Umiejętnie modulował głos w zależności od nieustannie zmieniającego się nastroju szalonego bohatera i dodało mu to nieco animuszu, jednak w gruncie rzeczy powiedzieć o tej kreacji można tylko tyle, że w istocie była dziwna.
Barnabas Collins
Dark Shadows
Tym razem zaś wielu było zdania, że Tim Burton i Johhny Depp muszą chyba jakiś czas od siebie odpocząć. To już po prostu nie było to co kiedyś. Pod względem wizualnym filmy reżysera wciąż są warte uwagi, ale kuleją inne aspekty, szczególnie średnio angażująca historia i mało interesujące postacie. Johnny robił co mógł jako wampir, który budzi się po 200 latach i próbuje odnaleźć się w otaczającej go rzeczywistości, ale kilka udanych gagów to za mało. Myślał, że uratuje film, kreując bohatera jeszcze bardziej przerysowanego niż dotychczas, ale niestety na ten chwyt już mało kto daje się obecnie nabrać.
Tonto
The Lone Ranger
Jack Sparrow na Dzikim Zachodzie? Jasne, trochę tak, ale widać było, że Depp starał się bardzo mocno, aby oddać swoją rolą odpowiedni hołd indiańskiej kulturze. Te wysiłki jednak i tak poszły na marne, bo film Disneya został zniszczony (całkiem niesłusznie) przez krytyków i okazał się finansową klapą. Z Johhny’ego się śmiali za makijaż i gniazdo na głowie. Jeśli więc chodzi o blockbustery, aktor nowych rzeczy w najbliższym czasie próbować nie będzie. Trzyma się sprawdzonych ról i liczy, że po kolejnym miliardzie dolarów zarobią sequele Alicji w Krainie Czarów i Piratów z Karaibów.
Tekst pierwotnie opublikowany 9 czerwca 2015 roku
- 1
- 2 (current)
Źródło: zdjęcie główne: materiały prasowe
Kalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1984, kończy 40 lat
ur. 1978, kończy 46 lat
ur. 1965, kończy 59 lat
ur. 1975, kończy 49 lat
ur. 1945, kończy 79 lat