W 6. odcinku Gotham nie brakuje kolejnych nawiązań i skojarzeń do batmanowego świata znanego z komiksów. Tytułową postać można było już zaobserwować w zwiastunie dalszych odcinków 1. sezonu, który został wypuszczony do obiegu pod koniec września, po odcinku pilotowym.

Wtedy jednak niektórzy odbiorcy mylnie pomyśleli, że pokazany został Strach na Wróble (Scarecrow), z uwagi na podobne maski (wyglądające często na coś w stylu worka szytego z kawałków materiału, z "bliznami" w postaci szwów oraz nieregularnymi dziurami na oczy i usta). Maska, którą nosi Duch Kozła, może przypominać także – choć w znacznie mniejszym stopniu niż ta powyżej – te noszone przez Kobietę-Kota w filmie Powrót Batmana (tam można było zobaczyć "blizny" z nici, ponadto różki momentami przypominają "kocie uszy").

[image-browser playlist="580443" suggest=""]

Po raz kolejny mamy w odcinku motyw zamaskowanego przestępcy (w pewnym stopniu pojawiło się to już podczas 3. odcinka, "The Balloonman"), co w przyszłości stanie się charakterystyczne nie tylko dla Batmana i jego Bat-Rodziny, ale dla wielu przeciwników, w tym m.in. Stracha na Wróble, Kobiety-Kota, Czarnej Maski, Bane'a, Harley Quinn czy Husha.

[image-browser playlist="580444" suggest=""]

Spirit of the Goat jest też nieco podobny do Batmana. Oprócz posiadania czarnej maski do Mrocznego Rycerza zbliża go motyw nagłego i bezszelestnego pojawiania się przy swojej ofierze. Batman zaskakuje swoim nagłym przybyciem czy zniknięciem nie tylko przestępców, ale i komisarza Gordona. Kiedyś w dość zabawny sposób skomentowała to ekipa CollegeHumor:

[video-browser playlist="630702" suggest=""]

Selina włamująca się do Bruce'a i kradnąca coś z posiadłości Wayne'ów to sytuacja, którą znamy już z filmu Mroczny Rycerz powstaje. Swoją drogą - czyżby szykował się jakiś związek pary nastolatków? Co na to Alfred?

[image-browser playlist="580445" suggest=""]

W tym odcinku mamy dużo więcej Edwarda Nygmy – przede wszystkim jest zagadka z wilkiem, kozą i kapustą. Niby już dość oklepana, więc można mieć żal, że twórcy nie wymyślili czegoś świeżego, jednak kozie powiązanie należy zaliczyć jako zaletę. Poza tym kubeczek ze znakiem zapytania oczywiście przypomina o tym, kim w przyszłości zostanie Nygma.

[image-browser playlist="580446" suggest=""]

Motyw przestępcy zabijającego zawsze pierworodnych w rodzinie pojawił się u Tima Burtona w jego Powrocie Batmana z 1992 roku. Tam nie Kozioł, ale Pingwin zamierzał porwać i utopić wszystkich pierworodnych z Gotham City.

[image-browser playlist="580447" suggest=""]

Montoya grozi Gordonowi zamknięciem go w Blackgate Pen za zabicie Oswalda. Chodzi o Blackgate Penitentiary, więzienie znane z komiksów DC, które po raz pierwszy pojawiło się w 1991 roku w 629 numerze "Detective Comics". Zakład jest znany z tego, że wielu słynnych przestępców odsiaduje tam kary za swoje zbrodnie. Co ciekawe, czasami i przestępcy chorzy psychicznie trafiali do Blackgate – szczególnie w sytuacji, gdy Bane zniszczył stary budynek Arkham, uwalniając stamtąd więźniów. Do czasu zbudowania nowego Azylu Arkham wszyscy przestępcy zostali przeniesieni do Blackgate. Odwrotna sytuacja miała miejsce w zarysie fabuły gry Batman: Arkham Asylum, gdzie pożar Blackgate spowodowany przez Jokera zmusił władze do przeniesienia więźniów do Arkham. Miłośnicy serii "Batman: Arkham" mogli spędzić jako Mroczny Rycerz dobrych kilkanaście/kilkadziesiąt minut gry Batman: Arkham Origins na eksplorowaniu wspomnianego zakładu karnego, a z kolei w "Batman: Arkham Origins Blackgate" więzienie było głównym miejscem rozgrywki.

[image-browser playlist="580448" suggest=""]

U pani Kapelput widać matczyną nadopiekuńczość. Trudno się specjalnie dziwić, że Oswald jest lekko zwichrowany na umyśle, skoro matkę ma jakby żywcem wyjętą z filmów Burtona... Sam Pingwin lubi chyba mocne wejścia – nie da się ukryć, że swoim pojawieniem się na posterunku policji zostawił zarówno gliniarzy, jak i widzów w stanie napięcia i oczekiwania na kolejną odsłonę Gotham, zatytułowaną "Penguin's Umbrella". No to czekamy.