ARTYKUŁ SPONSOROWANY

Według najnowszego raportu Megapanel PBI/Gemius już 55 proc. Polaków odwiedza strony umożliwiające nabywanie produktów w Internecie, z czego aż a 12,8 miliona wybiera serwisy aukcyjne. Aukcje internetowe stają się rozrywką na miarę wieczornego wyjścia na kina. Skąd wziął się ich sukces? Celem jest zdobycie wymarzonych przedmiotów za jak najniższą cenę. I czy to się udaje? Jasne! Wystarczy rzut oka na stronę główną serwisu za10groszy.pl, gdzie znajdziecie spis wybranych zakończonych aukcji. Jedna osoba kupiła najnowszego Apple iPhone 6s 16GB za niecałe 30 zł. Ktoś inny słuchawki Samsung Level Over zgarnął za nieco ponad 9 zł, a kolejny licytujący za perfumy Miss Dior 100ml zapłacił jedyne… 2,89 zł.

Jak działa za10groszy.pl? Znacie zasady klasycznych aukcji. Zaczynamy od ceny wywoławczej, która na za10groszy.pl zawsze wynosi 0 zł. Mechanizm polega na rywalizacji z innymi licytującymi, jak podczas prawdziwej aukcji. Można licytować samemu lub ustawić automat, który przebija w Twoim imieniu. Kluczem do wygranej jest strategia, pomaga też odrobina szczęścia – wiadomo, że im mniej osób uczestniczy w aukcji, tym większe szanse na niską cenę. Nim rozpoczniemy zabawę trzeba zarejestrować się w serwisie za10groszy.pl. Rejestracja jest w pełni darmowa. Do wzięcia udziału potrzebne są BIDy – to aukcyjna waluta. Najpierw trzeba wykupić te jednostki, a potem za ich pomocą licytuje się wybrany przedmiot, podbijając cenę o 1 grosz.

Aukcje takie jak na za10groszy.pl mogą okazać się najlepszym sposobem na zakup markowych produktów w najkorzystniejszej cenie. Dodatkowo użytkownicy zwracają uwagę na jeszcze jeden aspekt – to emocje towarzyszące licytacji aż do momentu jej zakończenia. Zatem zastanawiając się nad najlepszą opcją zakupu konkretnego sprzętu, warto spróbować wylicytować go na za10groszy.pl i złapać prawdziwą okazję.

Działa dokładnie jak w filmach, więc…