„Mistrz i Małgorzata” – rękopisy i seriale nie płoną
Powieść Michaiła Bułhakowa jest niewątpliwie dziełem kultowym - a jak to z takimi bywa, kino i telewizja lubią przenosić ich historie na ekran. I często więcej niż jeden raz...
Powieść Michaiła Bułhakowa jest niewątpliwie dziełem kultowym - a jak to z takimi bywa, kino i telewizja lubią przenosić ich historie na ekran. I często więcej niż jeden raz...
Odsłon filmowych "Mistrza i Małgorzaty" powstało wiele, jednak zbierały raczej kiepskie recenzje (na przykład wersja Andrzeja Wajdy z 1971 roku, zaś ekranizacja Jugosłowianina, Aleksandra Pietrowicza - 1972 - ukazała się dopiero 20 lat po nagraniu). Lepiej wychodziły seriale na podstawie "powieści w powieści" Bułhakowa. Stosunkowo dobrze wypadł cztero odcinkowy serial Macieja Wojtyszki, nakręcony w 1988 roku. Jednak największym sukcesem okazał się najnowszy serial (z 2005 roku) telewizji rosyjskiej (10 odcinków). Mówiono nawet, że za tym sukcesem stała jakaś nieczysta siła...
Reżyser Władimir Bortko, w odróżnieniu od poprzedników, mało ingerował w oryginalną, bułhakowską fabułę. Tak więc w Moskwie, w 1935 roku, pojawia się Woland (czyli Szatan) i jego świta. Książe Ciemności jest zainteresowany przemianami, jakie dotknęły nie tylko Rosję, ale i cały świat ("budowa nowego człowieka", nowy porządek społeczny zaprzeczający starej filozofii, istnieniu Boga i… Szatana). Po raz pierwszy poznajemy go podczas spotkania na moskiewskim skwerze z przedstawicielami "nowego porządku" - redaktorem Berliozem i poetą Iwanem Bezdomnym. Uparcie twierdzą oni, że nie ma Boga, a tym bardziej Szatana (chociaż właśnie z nim dyskutują o Kancie).
Całe spotkanie ma tragiczny, ale przewidziany przez Wolanda finał - Berlioz wpada pod tramwaj, a Bezdomny trafia do szpitala dla wariatów. Zaś Woland zaczyna swe harce po Moskwie. Albo może... odkrywanie ludzkiej natury?
[image-browser playlist="604942" suggest=""]©2005 Telekanal Rossiya
Stosuje w tym celu wiele mniej lub bardziej drastycznych sposobów. Jednym z nich jest słynny pokaz czarnej magii w Teatrze Variete. I to właśnie tam Szatan dochodzi do prostego, ale prawdziwego wniosku, że ludzi zepsuł "problem mieszkaniowy". Równolegle, a może dokładniej na przemian do wątku Wolanda, pojawia się wątek tytułowego Mistrza oraz jego miłości do Małgorzaty. On, Mistrz, ma 40 lat, zna sześć języków i pisze powieść swego życia - dzieło o Poncjuszu Piłacie i Jeszui Ga-Nocri (której fragmenty też przeplatają się w samym serialu i są genialnymi rozważaniami filozoficznymi). Jednak okoliczności doprowadzają go do zakładu dla obłąkanych oraz zniszczenia swojej książki w płomieniach… Ona, Małgorzata, ma bogatego męża, dostatnie życie, ale brakuje jej miłości. Zakochana z wzajemnością w Mistrzu zrobi dla niego wszystko, nawet zostanie wiedźmą i królową na diabelskim balu…
Reżyser Władimir Bortko zaprosił do udziału w filmie kilku znanych aktorów. Anna Kowalczuk (Małgorzata), Oleg Basilaszwili (Woland), Aleksander Abdułow (Korowjew), Sergej Bezrukow (Jeszua Ga-Nocri) to prawdziwe gwiazdy rosyjskiej kinematografii. Swoją grą doskonale odtworzyli charaktery bohaterów, nadając całej produkcji niesamowity klimat.
[image-browser playlist="604943" suggest=""]©2005 Telekanal Rossiya
Serial niewątpliwie zwrócił uwagę widzów - zobaczył go wszak co trzeci Rosjanin! To połączenie kultury masowej z literackim klasykiem zaciekawiło też i młodzież (co jest obecnie bardzo niezwykłym zjawiskiem). Jednak zasługa leży po obu stronach - książka była genialnym materiałem, a sam serial był bardzo dobrze zrealizowany od strony scenariuszowej i technicznej. Obie pozycje są świetnym materiałem do dyskusji na wiele tematów - czy to o Bogu, diable, komunizmie czy ludzkim grzechu.
Kalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1987, kończy 37 lat
ur. 1984, kończy 40 lat
ur. 1984, kończy 40 lat
ur. 1969, kończy 55 lat
ur. 1978, kończy 46 lat