Mistrzostwa świata w piłce nożnej jeszcze trwają, choć już bez naszej reprezentacji. Śledzenie zmagań najlepszych drużyn na świecie potrafi być powodem do stresu – szczególnie w przypadku meczów, które rozstrzygają się dopiero w rzutach karnych, takich jak spotkania Rosji i Hiszpanii czy Chorwacji i Danii. Warto wtedy zrelaksować się - np. przy grach wideo.

World of Warcraft

To popularne MMORPG wypchane jest po brzegi zawartością, wśród której znaleźć można nie tylko trudne i wymagające aktywności. Jeżeli preferujecie spokojniejszą zabawę, to nic nie stoi na przeszkodzie by spędzić czas na kolekcjonowaniu rzadkich wierzchowców czy... zbieraniu kwiatków. W sierpniu zaś zadebiutuje nowy dodatek, który wprowadzi nowe lokacje, rasy i wyzwania.

Stardew Valley

Zarządzanie wirtualną i nawiązywanie kontaktów z mieszkańcami okolicznego miasteczka świetnie sprawdza się zarówno w małych dawkach, jak i przy dłuższych posiedzeniach. To także idealna produkcja dla osób, które od gier wideo oczekują przede wszystkim relaksu.

Journey

Produkcja ma już kilka lat na karku (zadebiutowała w 2012 roku), ale nadal pozostaje bardzo ciekawym doświadczeniem, które zapada w pamięć. Nie ma tu też broni, przemocy ani jakichkolwiek przeciwników, zręcznościowych wyzwań czy limitów czasowych, co sprawia, że jest to doskonała odskocznia od innych, wymagających produkcji.

Doom

Nieco inne podejście do odstresowania zaoferuje Doom, w którym stajemy do walki z hordami demonów z piekła. Rozgrywka jest szybka, dynamiczna i bardzo krwawa, a ciężka, gitarowa muzyka raczej nie kojarzy się z relaksem. Trzeba jednak przyznać, że eliminowanie piekielnych niemiluchów pozwala zapomnieć o wszelkich troskach...

The Elder Scrolls V: Skyrim

Skyrim, pomimo upływu lat, nadal cieszy się dużą popularnością. I trudno się temu dziwić – to ogromna gra, w której można znaleźć mnóstwo rzeczy do roboty. Niekoniecznie musimy poświęcać czas na wątek główny, zamiast tego możemy po prostu zwiedzać zróżnicowane lokacje, co nie tylko wciąga, ale też świetnie relaksuje po trudniejszym dniu.