Japoński zwiastun Przebudzenia Mocy nieoczekiwanie prezentuje sporo nowych i przede wszystkich pięknych dla oka scen. Prawda jest taka, że nie zdradzają one otwarcie zbyt wiele na temat fabuły filmu. Mamy tak naprawdę niewielkie ujęcia i kolejne skrawki, a nawet mógłbym rzec części układanki składającej się na większą całość. Zauważcie, że tak naprawdę nadal nic nie widzieliśmy. Ani razu nie pokazano nam postaci granych przez Maxa von Sydowa, Lupitę N'yongo, Warwicka Davisa, Marka Hamilla czy Andy'ego Serkisa i wielu innych. Sam zwiastun został ładnie zmontowany z naciskiem na zupełnie inne elementy niż w oficjalnych amerykańskich. Dzięki temu możemy przyjrzeć się niuansom, których wcześniej nie widzieliśmy. Czytaj także: Analiza ostatecznego zwiastuna Gwiezdnych Wojen: Przebudzenia Mocy Zobaczmy zatem, co zdradza japoński zwiastun filmu Star Wars: The Force Awakens. W dzisiejszej analizie skupiam się na nowych ujęciach, a po przemyślenia dotyczące tych starszych zapraszam do analiz poprzednich zwiastunów (linki pod artykułem). No url

Rey przy niszczycielu

W tym kadrze mamy do czynienia z Rey graną przez Daisy Ridley, która jest tuż przed wejściem do wraku niszczyciela gwiezdnego na planecie Jakku. Widać charakterystyczny strój, który widzieliśmy w poprzednim zwiastunie, oraz broń. Jeśli przyjrzycie się postaci, zauważycie ruch rękoma, a w tle słychać stukot. Wygląda na to, że Rey, która zajmuje się zbieraniem złomu, znalazła coś i być może próbuje to otworzyć. Trudno powiedzieć, co dokładnie, bo mimo wszystko postać jest zbyt malutka.
źródło: kadr ze zwiastuna

Zachód słońca nad Jakku

Japoński zwiastun pokazuje nam tak naprawdę po raz pierwszy, że Star Wars: The Force Awakens ze zdjęciami Daniela Mindela będzie zachwycać przepięknymi ujęciami. Tutaj mamy prawdopodobnie kontynuację ujęć z poprzednich zwiastunów, na których Rey jedzie przez pustynie Jakku na swoim fikuśnym śmigaczu. To ujęcie jednak mówi nam też co nieco o samej planecie. Widzimy tutaj dwa skraplacze wilgoci, których budowa jest identyczna jak tych z Tatooine z poprzednich filmów. Wygląda na to, że taka już charakterystyka pustynnych planet, na których woda jest najcenniejszą walutą. Przez chwilę myślałem, że te ludziki to Jawowie, ale po przyjrzeniu się stwierdzam, że mamy do czynienia ze zwyczajnymi modnie ubranymi mieszkańcami.
źródło: kadr ze zwiastuna

Rey i BB-8

Ten zwiastun po prostu cudownie pokazuje nam nowego, pociesznego droida i aż miło się to ogląda, widząc, że to prawdziwy droid, a nie efekt komputerowy. Zauważcie, że Rey mówi do niego "skąd się tu wziąłeś?". To może sugerować, że w tej scenie dopiero się poznają i zaprzyjaźniają. Zakładam, że BB-8 naprawdę należy do Poe Damerona, z którym lata w X-Wingu, co widzieliśmy w poprzednim zwiastunie. Pozostaje pytanie - skąd malec się tu wziął? Zaczynam zastanawiać się nad tym, że Najwyższy Porządek wysyła swoje najmocniejsze atuty na Jakku właśnie po BB-8, który może posiadać jakieś ważne informacje. Pasowałoby to do całej idei George'a Lucasa, według którego oglądamy historię opowiadaną właśnie z perspektywy droidów, czyli postaci na najniższym szczeblu drabiny. Oczywiście to swoją drogą byłoby nawiązanie do R2-D2, który w części IV miał ze sobą plany Gwiazdy Śmierci. Wiemy, że Poe Dameron w pewnym momencie zostanie jeńcem Kylo Rena, bo widzieliśmy w poprzednim zwiastunie scenę tortur. A może to Poe z BB-8 był na statku Rena jako szpieg i razem z Finnem uciekli i rozbili się na Jakku? Może właśnie tutaj Kylo bierze Poe w niewolę, a biedny BB-8 próbuje się ratować, będąc na misji? Brzmi prawdopodobnie. Dalsze słowa Rey potwierdzają jedną z plotek o tym, że została ona porzucona na Jakku przez swoją rodzinę. Postać mówi, że na nią czeka - i śmiało można wywnioskować, że bardzo długo. W dalszej części snuję teorię, kogo ona może być córką. Zatem informacja o tym, że Rey to nie jest jej prawdziwa tożsamość, wydaje się pewna. Rozmowa sugeruje też inną ciekawostkę. BB-8 powiedział jej, że on na coś czeka, a ona mówi, że wie, jak to jest. Przypuszczam, że BB-8 czeka, aż Poe odbierze go z tej planety, i być może nie wie, że jego przyjaciel jest w niewoli.
źródło: kadr ze zwiastuna

BB-8 wie, że po niego lecą?

Kolejne ujęcie to oczywiście pierwsze spotkania Rey z Finnem w jakiejś mieścinie na Jakku. Zauważcie, że to BB-8 pierwszy reaguje na nadlatującą eskadrę myśliwców TIE. Jestem przekonany, że mały robocik jest tutaj bardziej wyczulony, bo wie, że mogą lecieć po niego, a wydaje się to bardziej prawdopodobne niż poszukiwanie dezertera Finna.
źródło: kadr ze zwiastuna
Popis operatora. Genialne ujęcie myśliwców na tle zachodzącego słońca wydaje się nawiązaniem do Apocalypse Now Francisa Forda Coppoli. Możemy śmiało powiedzieć, że jest to prawdziwy zachód słońca z nałożonymi komputerowo myśliwcami. To po prostu czuć w tym kadrze. Oscar za zdjęcia w przyszłym roku?
źródło: kadr ze zwiastuna
źródło: materiały prasowe

Monolog Kylo Rena

W poprzednim zwiastunie słyszeliśmy słowa kierowane do martwego Vadera: "Nikt nie stanie nam na drodze. Dokończę to, co zacząłeś". Tutaj jednak mamy jedno zdaniem więcej, które sugeruje lepiej, o co tak naprawdę chodzi. Ren mówi: "Wypełnię nasze przeznaczenie". Dobrze wiemy, że przeznaczeniem Anakina aka Vadera było przywrócenie równowagi Mocy. Czyżby zatem chodziło o wybicie istniejących użytkowników Mocy, by równowaga nadal była zachowywana? Może tak naprawdę Kylo Ren przybywa na Jakku w celu znalezienia i zabicia kogoś podatnego na Moc, o którym się dowiedział? Ważne jest też słowo nasze - sugeruje pokrewieństwo, o którym sieć spekuluje od miesięcy.
źródło: kadr ze zwiastuna

Miecz Kylo Rena

No i mamy w końcu lepsze spojrzenie na miecz świetlny z jelcem. Tutaj wręcz doskonale widać, jak niestabilne i trochę dziwaczne jest to ostrze. W obu scenach - także tej mocnej, w której Kylo mierzy z miecza do Rey - czuć, że ta broń nie jest mieczem świetlnym, jakie znamy z poprzednim filmów. Stawiam na pradawny artefakt Sithów. Być może twórcy wyjaśnią to tak, że w czasach, z których pochodzi ten miecz, technologia stabilizacji promienia nie była jeszcze tak doskonała. Pierwsze ujęcie prawdopodobnie dzieje się na planecie Takodana, na której znajduje się siedziba pirata Maz Kanaty granej przez Lupitę N'yongo. Drugie prawdopodobnie ma miejsce w bazie Najwyższego Porządku, a wnioskuję to po wizualnym stylu paneli po lewej, które przypominają trochę te z Gwiazdy Śmierci.
źródło: kadr ze zwiastuna
źródło: kadr ze zwiastuna

Rey i Finn

Gdyby ktoś się zastanawiał - scena rozmowy Finna z Rey odbywa się na Sokole Millennium. Widać tutaj charakterystyczne elementy w tle. Ciekawe w sumie jest to, że przedstawiają się sobie dopiero na pokładzie Sokoła, ale prawdopodobnie uciekając przed myśliwcami TIE, nie mieli na to czasu. W tamtym ujęciu widzimy też przepiękną pirotechnikę! Rey mówi, że czeka na swoją rodzinę. W chwili, gdy ma kłopoty, nagle zjawia się pomoc ze strony Sokoła Millennium, więc doprowadza to do wniosku, że jest ona córką Hana Solo. Pamiętajmy jednak, że zwiastuny nie są montowane tak, by pokazywać ujęcia zgodne z ciągłością fabuły. To, co widzimy w związku z Rey i Finnem oraz z Sokołem, może tak naprawdę odbywać się w różnych etapach filmu i nie mieć ze sobą dużo wspólnego. Równie dobrze Han mógł znaleźć się tam przypadkiem i uratował młodzież z tarapatów. Dużo tych przypadków, no nie? Obstawiam córkę Hana (i oby nazywała się Jaina Solo).
źródło: kadr ze zwiastuna
Strony:
  • 1 (current)
  • 2
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj