Odszedł Ray Bradbury. Tak właśnie, nie umarł, a odszedł, spoczął gdzieś na boku, by z oddali obserwować, czego właściwie dokonał. By przyjrzeć się nam, wychowanym między innymi na jego książkach. Dowiedzieć się, co przetrwało i ile zrozumieliśmy.

"/> Odszedł Ray Bradbury. Tak właśnie, nie umarł, a odszedł, spoczął gdzieś na boku, by z oddali obserwować, czego właściwie dokonał. By przyjrzeć się nam, wychowanym między innymi na jego książkach. Dowiedzieć się, co przetrwało i ile zrozumieliśmy.

"/> Odszedł Ray Bradbury. Tak właśnie, nie umarł, a odszedł, spoczął gdzieś na boku, by z oddali obserwować, czego właściwie dokonał. By przyjrzeć się nam, wychowanym między innymi na jego książkach. Dowiedzieć się, co przetrwało i ile zrozumieliśmy.

"/>
Reklama
placeholder
Reklama
ZAMKNIJ
placeholder
placeholder
Porównywarka VOD Nowość Repertuar kin Program TV