Najbardziej interesujący nas segment, Acer zaczął od prezentacji nowych urządzeń linii Nitro. Może nie jest ona tak popularna i rozbudowana jak Predator, jednak znacznie tańsza i równie dobrze wykonana. Pierwsza zaprezentowana nowość to komputer stacjonarny Nitro 50. Wyposażony on jest w procesory Intel Core 8 generacji i kartę graficzną GTX 1070. Dyski twarde to SSD 512 GB i HDD do 3 TB. Dodatkowym  atutem jest Realtek Dragon Lan, świetna alternatywa dla interfejsu Killer Lan pozwalającego wyciągnąć co się da z naszego łącza sieciowego.

Komputery stacjonarne z serii Nitro 50 będą dostępne w Polsce od trzeciego kwartału, w cenach od 2599 do 3999 zł.

fot. Acer

Następne w kolejności są monitory z serii VG0 i RG0. Obie te linie posiadają matryce IPS i wyposażone są w technologię zmniejszającą opóźnienia AMD Radeon Free Sync. Modele VG0 są dostępne w wersjach 27, 23,8, i 21,5 cali, z matrycam9 w rozdzielczości 4K UHD, WQHD lub Full HD a RG0 27 cali oraz 23,8 cala z matrycami Full HD.

Monitory z serii Nitro VG0 będą dostępne w Polsce pod koniec trzeciego kwartału 2018 roku i w cenach od 499 do 999 zł a RG0 od 699 do 999 zł.

fot. Acer

A skoro już przy komputerach stacjonarnych i peryferiach jesteśmy, nie zabrakło w tej kategorii również linii Predaor. Drapieżniki były silnie reprezentowane na konferencji, a wszystko to dzięki modelom Orion 3000 i 5000. Już nawet słabsza konfiguracja Oriona to prawdziwy potwór. Core i7 8 generacji, GTX 1080, do 32 GB Intel Optane i 64 GB RAM zadowolą właściwie każdego wymagającego gracza. A jeśli nie,. to zawsze pozostaje model 5000. Core i7+ na chipsecie Z370, znów Intel Optane i dwa GTX 1080 Ti spięte interfacem SLI. Czego chcieć więcej?

fot. Acer

Jakby tego było mało, Acer rzucił też całkiem pokaźną ilość nowych akcesoriów dla graczy. Co prawda firma ma już na koncie plecaki, torby, myszki i słuchawki (mój test tych dwóch ostatnich przeczytacie TUTAJ). Tym razem jednak ekipa Acera zaszalała i to w najlepszym tego słowa znaczeniu. Nie dość że szykują kolejną iterację Cestusa i Galei, to jeszcze dochodzą nowości w postaci podkładek pod myszki, klawiatury a nawet... fotela dla graczy! No i ktoś wreszcie pomyślał że noszenie laptopa pokroju Kruszyna (prawie 10 kilo z akcesoriami, test i detale TUTAJ) na plecach na dłuższą metę nie jest wymarzonym sportem więc może by tak zaoferować walizkę na kółkach.

fot. Acer

Na koniec zaś trzy laptopowe bomby! Po pierwsze, Helios 300 dostanie limitowaną, białą edycję. Świetnie wygląda i zdecydowanie odróżnia się na tle innych. Druga informacja to nowy model, Helios 500, wyposażony w Intel Core 7, bądź 9+ 8 generacji, oraz GTX 1070 to mocny skok mocy w porównaniu z Heliosem 300.

fot. Acer

Trzecią wspomnianą bombą, której nikt się chyba nie spodziewał, było ogłoszenie nadchodzącego Drapieżnika wyposażonego w procesor Intel Xeon. To niezwykle ważna wiadomość dla tych, którzy laptopów gamingowych używają do pracy wymagającej wysokiej wydajności.