Kolejny tydzień All New All Different Marvel to aż 7 nowych komiksowych premier. Oto one:

All-New, All-Different Avengers

Nowy świat, nowa formacja Avengers. Tej zejdzie jednak trochę dłużej na zebranie się. Sam Willson dalej robi co może, by zasłużyć na miano Kapitana Ameryki, chociaż części społeczeństwa prawdopodobnie nigdy nie przekona. Tony Stark postanawia sprzedać wieżę Avengers, z której w końcu nikt już nie korzysta. Tajemniczy nabywca jest jednak ewidentnie kimś więcej niż zwykłym człowiekiem, a swój debiut na scenie Marvela zaczyna od sojuszu z wojownikiem Chitauri, którego Nova, Sam Alexander, załatwił w swojej serii w Marvel NOW!. Do tej wybuchowej mieszanki wrzucony zostaje także Miles Morales, czyli Spider-Man z nieistniejącego już świata Ultimate.

Druga część komiksu opowiada o pierwszym spotkaniu Kamali Khan alias Ms. Marvel właśnie z Samem Alexandrem, Novą. Młodzi bohaterowie próbują pozbyć się bestii, która akurat wypełzła, a raczej została powiększona z miejsca nazywanego Microverse. Przy okazji Sam robi wszystko, by przypodobać się Kamali, w tym zdradza jej swoją tożsamość, co niestety daje dokładnie odwrotny efekt. Ciekawie będzie patrzeć, kiedy zostaną zmuszeni do współpracy w nowej wersji Avengers.

All-New Hawkeye

Po niedawno zakończonej przygodzie Clint Barton alias Hawkeye i Kate Bishop, również alias Hawkeye, zaczęli mieć problemy z współpracą i ostatecznie kończą hawkeye’owe duo. W komiksie dostajemy podobny schemat co w ostatniej serii z Marvel NOW!. Współczesna akcja jest przepleciona z wydarzeniami z innego okresu, co również wyraźnie podkreśla inny styl rysunków dla każdej z historii. Ostatnia seria skupiła się na dzieciństwie Clinta i relacji z jego bratem, a najnowsza pokazuje nam wydarzenia 20 lat do przodu. Jak się dowiadujemy, Kate i Clint spotykają się tu pierwszy raz po 15 latach, podczas których oryginalny Hawkeye darował sobie superbohaterstwo. Teraz jednak doszło do tragedii w Chinach, która pochłonęła tysiące ofiar. Świat obwinia za to Mandaryna, ale Kate jest przekonana, że to konsekwencje misji, która poróżniła ich dwie dekady temu. Razem wyruszają do Chin, by poznać prawdę.

Dla osób, które przywykły do zupełnie oderwanego od świata superbohaterów Hawkeye’a, którego głównym zmartwieniem jest obrona swego bloku przed lokalnym gangiem dresiarzy, ta seria może okazać się sporym rozczarowaniem.

Illuminati

Główną bohaterką pierwszego zeszytu Illuminati jest Tytania, potężna przeciwniczka She-Hulk i żona Carla Creela, złoczyńcy znanego lepiej jako Absorbing Man. Ten obecnie siedzi w więzieniu i obiecuje żonie, że po wyjściu zaczną żyć zgodnie z prawem. Samej Tytani jednak nie wychodzi to najlepiej. Rząd założył jej opaskę, która wykryje każde użycie jej mocy, a jak wiadomo, nie jest łatwo znaleźć pracę po odsiadce. Na pomoc przychodzi o dziwo sama She-Hulk, załatwiająca Tytani pracę przy ochronie sklepu. Dziwnym zbiegiem okoliczności już pierwszego dnia sklep zostaje zaatakowany przez zamaskowanych przestępców, z którymi Tytania szybko się rozprawia. Niestety zmusza ją to do użycia mocy, co alarmuje pobliskich bohaterów, których pierwszym odruchem jest próba wsadzenia byłej kryminalistki z powrotem za kratki. Na pomoc Tytani przybywa Hood, który ponownie próbuje zbudować swoje kryminalne imperium, w dodatku nazywa je „Nowymi Iluminati”. Ostatnie sceny zeszytu pokazują, że atak na sklep i pojawienie się Hooda wcale mogły nie być „szczęśliwym” zbiegiem okoliczności.

All-New Wolverine

Wolverine nie żyje (a przynajmniej Wolverine z tego świata), jednak jego dziedzictwo i legenda przetrwały. Kontynuuje je teraz Laura Kinney, dawniej X-23, sklonowana córka Logana. W pierwszym zeszycie widzimy też, że ściśle współpracuje ona z grupą młodych X-Men, których w Marvel NOW! Beast przeniósł w czasie. Kontynuowany jest też wątek romansu z młodym Angelem. Pomimo należenia do grupy Wolverine zawsze miał czas załatwiać osobiste porachunki, więc i tu nie może być inaczej. Tajemnicza organizacja zaczęła namierzać ważne osobistości, używając specjalnie wyszkolonych zabójców, nieodczuwających bólu ani strachu. Sprawa jest dla Laury o tyle ważna, że każdy z zabójców ma dokładnie taką samą twarz jak ona. Ponadto w komiksie widzimy krótką retrospekcję z czasów X-Force, kiedy Laura jeszcze jako X-23 prowadzi bardzo emocjonalną rozmowę z Wolverine'em. Ten chwali ją za to, że nie zabiła przeciwnika, ponieważ w ten sposób udowodniła, że może być kimś więcej niż tylko bronią, którą chcieli otrzymać jej twórcy.