Parodie „Breaking Bad”

Breaking Bad z roku na rok powiększało grono swoich fanów. Początkowo było skromnym, małym serialem emitowanym wyłącznie w amerykańskiej stacji AMC, by na samym końcu stać się światowym fenomenem. Produkcja dorobiła jednak nie tylko nagród czy widzów, ale także mnóstwa rozmaitych przeróbek i parodii. Oto najciekawsze z nich:

Kiedy Julia Louis-Dreyfus postanawia wpaść do lombardu i zastawić statuetkę Emmy wiadomo, że będzie zabawnie. Niemniej to nie wszystko - najistotniejsze kto ten biznes prowadzi.

Jimmy Fallon dowiaduje się, że zostało mu sześć miesięcy prowadzenia "Late Night". Nie mając wiele do stracenia, zaczyna nielegalną produkcję i handel... żartami. Brzmi znajomo?

Podczas pierwszych odcinków Breaking Bad wszyscy nie mogli uwierzyć, że Walter White jest grany przez znanego ze Zwariowanego świata Malcoma Bryana Cranstona. Jak się pokazuje alternatywne zakończenie serialu AMC, być może te dwie produkcje są ze sobą jeszcze bardziej związane.

A gdyby tak Breaking Bad było serialem obyczajowym kręconym w latach 90.? Poniżej wizja tego, jak mogłoby to wyglądać:

Simpsonowie od dawna zawsze w swoich "couch gagach" parodiują rozmaite produkcje. Ich pomysł na nawiązanie do Breaking Bad, nadszedł najwyraźniej tuż po seansie 8. odcinka 5. sezonu i słynnej scenie z "Crystal Blue Persuasion" w tle.

Jeśli w swoim programie gościsz gwiazdy Breaking Bad, powinieneś rozpoczynać odcinek jak Conan O'Brien.

"I wish I wasn't Jesse's girl" - według College Humor tak śpiewa każda dziewczyna Pinkmana. Rzeczywiście, te nie miały łatwego życia.

To nie wszystko, co do powiedzenia na temat serialu AMC ma ekipa College Humor. Humorystycznych scenek, w których ktoś wciela się w Walta czy Jessego jest wiele, ale poniższa parodia jest jedną z najlepszych. Każdy przy odrobinie chęci może się przebrać i ucharakteryzować na jednego z bohaterów, ale naśladować ich głosy i  grę aktorską znacznie, znacznie trudniej.

Serial dobiegł końca, ale my wciąż tęsknimy. "Breaking Bad Sadness" trwa.