Shannen Doherty – czarodziejka z Beverly Hills
W życiu nie można mieć wszystkiego - głosi stara prawda. Shannen Doherty wydaje się być potwierdzeniem tej tezy. A to za sprawą seriali, przez które jest najbardziej kojarzona. I z którymi musiała się szybko pożegnać.
W życiu nie można mieć wszystkiego - głosi stara prawda. Shannen Doherty wydaje się być potwierdzeniem tej tezy. A to za sprawą seriali, przez które jest najbardziej kojarzona. I z którymi musiała się szybko pożegnać.
Serialowe lata 80.
Shannen Doherty śmiało można nazwać gwiazdą telewizji. To właśnie na srebrnym ekranie - czy to jako aktorka, reżyserka czy prowadząca - gości najczęściej. I to już od swych najmłodszych lat. W 1981 roku, w wieku 10 lat, wystąpiła w serialu Father Murphy jako Drusilla Shannon i od razu została zauważona - otrzymała nominację do nagrody Young Artist Award. Rok później dostała angaż do Domku na prerii. Co prawda grała w nim tylko przez sezon, ale wynikało to z faktu, że była to ostatnia seria tego serialu. Potem powróciła jeszcze, jako Jenny Wilder, w kilku kolejnych produkcjach związanych z Domkiem na prerii.
[image-browser playlist="598193" suggest=""]©1982 NBC
W dalszych latach otrzymywała kolejne propozycje. Można ją było zobaczyć w takich klasykach lat 80. jak Airwolf czy Magnum, P.I., za które ponownie była nominowana do dziecięcych nagród aktorskich. Pojawiała się też w filmach - jak choćby w komedii "Girls Just Want To Have Fun" (gdzie partnerowała tak dobrze znanym aktorkom jak Helen Hunt i Sarah Jessica Parker) czy "Śmiertelnym zauroczeniu". Jednak to nie te produkcje sprawiły, że Shannen została rozpoznawalna na całym świecie.
Beverly Hills 90.
W 1990 roku Shannen Doherty, wtedy już 19-letniej aktorce, przyszło zmierzyć się z rolą szesnastolatki Brendy Walsh. Wszystko za sprawą nowego serialu Aarona Spiellinga, Beverly Hills, 90210. Początkowo Brenda, wraz ze swoim bratem-bliźniakiem Brandonem, była zagubiona w świecie nastolatków Beverly Hills. Jednak udało im się w nim odnaleźć, a Shannen wykreować postać, która zapadła widzom w pamięć i przynosiła kolejne nominacje do nagród. Beverly Hills, 90210 z miejsca stało się hitem serialowym, który zdobył sobie rzesze wiernych fanów na całym świecie. Jednak co dobre, nie mogło trwać wiecznie…
Po czterech sezonach na planie, Shannen zniknęła z serialu (Brenda miała wyjechać do Londynu). Mówiono, że ta przerwa będzie trwała tylko rok, jednak aktorka już nigdy do tej odsłony serialu nie wróciła (za to do spin-offa - 90210 - już tak). Według niektórych informacji powodem jej odejścia był konflikt, w jaki popadła z resztą obsady oraz jej zachowanie na planie. Sam Aaron Spielling również miał być niezadowolony z jej postępowania.
[image-browser playlist="598194" suggest=""]©1990 FOX
Shannen nie odwiesiła gry na kołek. Ciągle zabiegała i dostawała kolejne role. Można tu wspomnieć filmy takie jak "Mallrats" (1995) Kevina Smitha czy "Gone in the Night" (1996). Już w 1998 roku dostała angaż do kolejnej produkcji, z którą do dziś jest utożsamiana. Tylko że w jej ramach musiała, w pewnym sensie, przenieść się do San Francisco i nauczyć się kilkunastu magicznych sztuczek.
Rzecz jasna chodzi o Charmed.
Moc trzech na trzy sezony
Zanim Jensen Ackles i Jared Padalecki ruszyli na swoje łowy, trzy inne aktorki już w 1998 roku stanęły do walki z demonami. Były to Alyssa Milano, Holly Marie Combs oraz właśnie Shannen Doherty. Tej ostatniej została powierzona rola najstarszej siostry Halliwell, Prue. Serial, podobnie jak Beverly Hills, 90210 stał się hitem. Miał też tego samego producenta - Aarona Spiellinga. Oraz, niestety, podobną historię z udziałem Shannen.
[image-browser playlist="598195" suggest=""]
©1998 The WB
Szybciej niż w przypadku Beverly Hills, 90210, bo już po 3 sezonach, aktorka opuściła Charmed. Powodem był konflikt jaki miała z Alyssą Milano (serialowa Phoebe). Ponoć nie mogła znieść popularności, jaką jej młodsza koleżanka zdobywała. Atmosfera na planie była bardzo napięta. Jednak producenci nie chcieli tak łatwo odpuścić Shannen - grozili jej nawet procesem. W końcu aktorka postawiła na swoim i Prue ostatecznie zniknęła z linii frontu walki ze złem. Jednak nie przeszkodziło to, podobnie jak przy Beverly Hills, 90210 kontynuować serialu, który doczekał się w sumie ośmiu sezonów.
Co dalej?
Po przygodzie z magią, Shannen zadebiutowała w roli prowadzącej. Od 2003 była gospodynią programu "Scare Tactics" (połączenie "Mamy Cię!" z horrorem). Długo na tym stanowisku nie wytrwała - w 2004 została zmieniona na Stephena Baldwina. Dwa lata później zajęła się prowadzeniem swojego własnego programu - "Breaking Up With Shannen Doherty". Pomagała w nim parom, które chciały wyznać, że już się nie kochają. Widzowie nie pokochali tego programu i wpadł on z ramówki po jednym sezonie. Podobny skutek miał jej udział w 2010 roku w amerykańskim "Tańcu z gwiazdami" - odpadła jako pierwsza uczestniczka. Zaś w obecnym, 2012 roku, można było oglądać program "Shannen Says", w którym były przedstawione jej przygotowania do ślubu z trzecim mężem (Kurt Iswarienko). Pomiędzy tymi programami Shannen grywała w filmach telewizyjnych (na przykład "The Lost Treasure of the Grand Canyon") czy serialach ("North Shore").
Czasy świetności Beverly Hills, 90210 czy Czarodziejek wydają się być już dawno za nią. Co jednak nie oznacza, że nie może jeszcze powrócić. I znów zdobyć sobie miejsce w zbiorowej świadomości widzów.
Dzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1962, kończy 62 lat
ur. 1968, kończy 56 lat
ur. 1988, kończy 36 lat
ur. 1980, kończy 44 lat
ur. 1965, kończy 59 lat