

Nie ma co ukrywać – Sylvester Stallone to wciąż jedna z największych gwiazd kina akcji w Hollywood. Każdy na świecie zna to nazwisko. Trudno znaleźć osobę, która nie kojarzyłaby Rambo czy Rocky’ego. A przecież ta międzynarodowa ikona machismo ma na swoim koncie znacznie więcej kultowych ról. Wystarczy wspomnieć takie filmy jak Tango i Cash, Cobra, Na krawędzi, Specjalista, Zabójcy czy Sędzia Dredd.
Obecnie można go oglądać w trzecim sezonie serialu Tulsa King, który swoją premierę ma na platformie SkyShowtime. Stallone wciela się tam w gangstera Dwighta "Generała" Manfrediego, który po latach odsiadki zostaje przeniesiony z Nowego Jorku do małego miasta w Oklahomie, gdzie ma za zadanie zbudować przestępcze imperium od zera.
Po wielu próbach udało nam się w końcu spotkać – choć wirtualnie – z aktorem i porozmawiać nie tylko o serialu, ale także o jego autorskich pomysłach na kontynuacje przygód Rocky’ego i Rambo. Opowiedział nam również o podobieństwach między postaciami, które gra, o tym, jak czuje się z faktem, że jego córka również weszła do branży aktorskiej, a także... o grze z Kazimierzem Deyną – byłym reprezentantem Polski i legendą Legii Warszawa.
Zresztą, posłuchajcie sami naszej rozmowy z aktorem.
Sylvester Stallone – wywiad
Sylvester Stallone – wywiad
Po zwolnieniu z więzienia gdzie odsiadywał karę 25 lat więzienia , Dwight "Generał" Manfredi zostaje wypuszczony na wolność. Gdy próbuje wrócić na dawną ścieżkę kariery gangsterskiej dowiaduje się, że w Nowym Yorku nie ma dla niego miejsca i zostaje zesłany przez swojego szefa do Tulsy w Oklahomie, gdzie ma zbudować nowe przestępcze imperium. Urażony postanawia budować swoją własną załogę złożoną z nietuzinkowych postaci w nieco sennym mieście tworząc powoli dochodowe imperium.


