Teleturnieje sportowe – krótki przegląd
Popularność sportu i różnego rodzaju wydarzeń sportowych jest gigantyczna, więc nie dziwi fakt, że nawet niektóre teleturnieje opierają się na konwencji rywalizacji sportowej (czasami w większym, a czasem w mniejszym stopniu). Niniejszy artykuł przedstawia kilka bardziej „oryginalnych” teleturniejów sportowych.
Popularność sportu i różnego rodzaju wydarzeń sportowych jest gigantyczna, więc nie dziwi fakt, że nawet niektóre teleturnieje opierają się na konwencji rywalizacji sportowej (czasami w większym, a czasem w mniejszym stopniu). Niniejszy artykuł przedstawia kilka bardziej „oryginalnych” teleturniejów sportowych.
Wydaje się, że charakter tego typu programów można często określić jako „tak głupie, że aż śmieszne”, a już na pewno jako nietypowe. Mistrzami tych produkcji są Japończycy, którzy wymyślają wręcz absurdalne rodzaje teleturniejów - i to właśnie z kraju kwitnącej wiśni pochodzi chyba największa liczba pomysłów na ten rodzaj rozrywki. Trzeba tutaj też dodać, że ich założenia zapożyczają również inne kraje, a mogą one być naprawdę zwariowane.
Hole in the Wall
Teleturniej ten polega na tym, że uczestniczy muszą przechodzić przez styropianowe ściany, w których wycięte są otwory o różnym kształcie. Jeżeli im się to nie uda, wpadają do basenu. Jest to chyba jeden z nielicznych tego typu programów, który miał też polską wersję, jednakże nie był dość popularny, ponieważ w 2009 roku na stacji TV 4 pokazano tylko 12 odcinków. Którą dyscypliną sportu mógłby być inspirowany ten teleturniej? Gimnastyką prawdopodobnie nie, ale co najmniej stretchingiem już na pewno.
American Ninja Warrior
Teraz program dla miłośników sportów siłowych. Jest to produkcja oparta oczywiście na pomyśle japońskim. Uczestnicy muszą w nim pokonać różnego rodzaju tory z przeszkodami, biorąc najpierw udział w rundach kwalifikacyjnych oraz finałowych w wybranych amerykańskich miastach. Najlepsi zawodnicy z poszczególnych regionów awansują do krajowych finałów w Las Vegas, a obecnie zwycięzca wygrywa milion dolarów. Aktualnie ósmy sezon produkcji jest pokazywany na stacji NBC. Trzeba przyznać, że sprawność zawodników robi wrażenie (zarówno kobiet, jak i mężczyzn), a cały program jest dość widowiskowy.
The Human Bowling Ball
Kręgle po japońsku, czyli kula zostaje zastąpiona przez uczestnika teleturnieju. Aha - liczba kręgli wynosi 100. Trzeba przyznać, że po zapoznaniu się z tą wersją gry spojrzenie na klasyczne kręgle będzie pewnie nieco inne.
Slippery Stairs
Kolejny „typowo japoński” teleturniej sportowy, w którym uczestnicy wspinają się po pokrytych śliską mazią schodach. Jeśli zawodnicy ześlizgną się, to u podstawy schodów znajdują się baseniki, które również są wypełnione mazią. Inspiracje wspinaczką górską są chyba oczywiste.
The Dunk King
Program, który w sposób bardziej bezpośredni nawiązuje do klasycznych dyscyplin sportowych. Dotyczy on koszykówki, a dokładniej rzecz ujmując wsadów, i to nie byle jakich, ponieważ mają one być jak najbardziej widowiskowe. Uczestnicy rywalizują o tytuł Króla Wsadów i 100 tysięcy dolarów, a jednym z członków jury jest Shaquille O’Neal. Pierwsza seria programu stacji TNT składała się z czterech odcinków. Dla fanów koszykówki to zdecydowanie obowiązkowa produkcja.
Teleturnieje sportowe z pewnością nie stanowią intelektualnej rozrywki i ich popularność też nie jest na takim poziomie jak np. seriali, ale są one częścią ramówek telewizyjnych oraz mogą być czasem dość zabawną rozrywką. Koncepcja niektórych z nich opiera się na „standardowych” torach przeszkód, ale istnieją też takie, które są bardziej kreatywne, często wręcz do absurdalnego stopnia. Ciekawą kwestią jest brak tego rodzaju programów w ramówkach polskich stacji telewizyjnych. Wydaje się, że popularność tych produkcji może być związana m.in. z aspektami kulturowymi poszczególnych państw. Polacy najwyraźniej preferują „klasyczne” teleturnieje i innego typu programy telewizyjne.
Kalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1965, kończy 59 lat
ur. 1984, kończy 40 lat
ur. 1967, kończy 57 lat
ur. 1989, kończy 35 lat
ur. 1988, kończy 36 lat