Final Lap

Ta produkcja Namco datowana na 1987 rok z perspektywy czasu wypada blado na tle nowoczesnych gier, ale w historii zajmuje zaszczytną wysoką pozycję. Przed 30 laty oferowała wiele możliwości. Rozgrywkę co prawda prowadziliśmy na jednym torze (Suzuka), ale do dyspozycji mieliśmy aż 4 pojazdy (Williams-Honda, Lotus-Honda, McLaren-Porsche oraz March-Cosworth). Final Lap pozwoliło na coś jeszcze, czego żadne inne gry nie były w stanie osiągnąć. Gra umożliwiała rozgrywkę do ośmiu graczy i obsługiwała kierownicę oraz pedały.

Super Monaco GP

Opisywany tytuł w 1990 roku ukazał się na sprzęcie Mega Drive i od razu czuć było różnicę między tą platformą, a automatami, na których gra zadebiutowała rok wcześniej. Przede wszystkim konsolowa wersja oferowała cały sezon i 16 tras, podczas gdy na automacie był tylko 1 tor. W grze obecna była skrzynia manualna i system kwalifikacji oraz powtórki. Obecny był też progres i namiastka kariery. Produkt nie był licencjonowaną grą F1.

Formula One Grand Prix

Do 1992 roku termin symulacji F1 był nieobecny w grach. Dopiero gra Formula One Grand Prix zmieniła postrzeganie tego rodzaju wyścigów. Na tamte czasy była to dość rozwinięta symulacja, która pozwalała na sporą ingerencję w auto. Mogliśmy z dzisiejszego punktu niewiele, ale wtedy te nieliczne zmiany wyglądały obiecująco. Była to także pierwsza gra wyścigowa, która oferowała rozgrywkę po sieci, ale w na początku lat 90. mało kto miał Internet, a gdzie tu myśleć o sieciowej zabawie. Formula One Grand Prix prezentowała się też bardzo ładnie, a to za sprawą budowy modeli z poligonów, zanim stało się to popularne.

Grand Prix 2

Dwa lata po stworzeniu Formula One Grand Prix studio MicroProse wydaje coś znacznie lepszego. Chociaż gra ukazała się w 1996 roku, oparta jest na sezonie F1 z 1994 roku. Już tutaj było widać, że graczy dzielimy na miłośników symulacji i tych, co wolą arkadową rozgrywkę. Pojawiły się usprawnienia rozgrywki, które obecne są po dziś dzień w grach wyścigowych. Naturalnie też oprawa graficzna zasługiwała na uwagę. Śmiało można powiedzieć, że ta produkcja stworzyła podwaliny pod późniejsze odsłony gier z gatunku F1.

Formula 1

Nowa generacja i pojawienie się na rynku pierwszego PlayStation to skok jakości graficznej. Wykorzystało to studio Bizarre Creations, które stworzyło jedną z najlepszych symulacji wyścigów F1. Pełna licencja na tory, bolidy i zawodników nie poszła na marne. To jedna z najlepszych gier o tej tematyce w historii, a ma już na karku ponad 20 lat. Niewątpliwie zasługa w tym komentarza, który mogliśmy słyszeć w trakcie rozgrywki. Z głośników TV mogliśmy bowiem słyszeć głos legendarnego Murray’a Walkera. To było coś niesamowitego.