3 listopada. Kto dziś ma urodziny? Oto nasz codzienny przegląd pięciu wybranych jubilatów. Czasem to będą gwiazdy, a czasem ktoś, kogo warto poznać, przypomnieć, dowiedzieć się czegoś więcej. Któż więc urodził się dziś?

Dolph Lungren

Jeden z fajniejszych twardzieli kina. Dziś już grubo po pięćdziesiątce (rocznik 1957), ale wciąż się dobrze trzyma – nic dziwnego, że Sylvester zatrudnia go w każdych "Niezniszczalnych". Wcześniej był He-Manem, Punisherem, na początku kariery walczył z Rockym, a zadebiutował w "Bondzie" jako ochroniarz z KGB. Zresztą zobaczcie, jak za wszelką cenę chce utrzymać się w kadrze podczas rozmowy ważniejszych postaci:

[video-browser playlist="630889" suggest=""]

Charles Bronson

Niezapomniany aktor (o swojsko brzmiącym nazwisku Buchinsky) przyszedł na świat 3 XI 1921 i przeżył 81 lat. To jedna z wielkich legend Hollywood – twardziel, który zagrał w ponad 150 tytułach: od słynnych westernów (Pewnego razu na dzikim zachodzie, Siedmiu wspaniałych) po słynne filmy wojenne (Wielka ucieczka, Parszywa dwunastka). Miał jeszcze swój własny cykl thrillerów, "Życzenie śmierci", w którym zaczął grać już po pięćdziesiątce. No, twardziel.

[video-browser playlist="630891" suggest=""]

Kate Capshaw

Ta wiekowa już dziś pani (61 lat) najpierw uwiodła w drugim filmie Indianę Jonesa, a potem - już na stałe - reżysera jego przygód. Kate od ponad dwudziestu lat jest żoną Stevena Spielberga, mają gromadkę dzieci i chyba im tak dobrze. Ale, by wszystko było jasne, to nie aktorka jednej roli. Tu chociażby możecie zobaczyć ją u Ridleya Scotta:

[video-browser playlist="630893" suggest=""]

Roseanne Barr

Jedna z najzabawniejszych kobiet w historii amerykańskiej telewizji. Przecież znacie sitcom Roseanne - ten śmiech czasem był przez łzy, ale był! 220 odcinków. To od niej Ameryka uczyła się sarkazmu. I to była twarda szkoła:

[video-browser playlist="630895" suggest=""]

Tom Savini

Legenda efektów specjalnych i make-upu. Wiele okropieństw, które widzieliście w najsłynniejszych horrorach, to jego dzieło. Zresztą dzięki temu, że jest na planie, sam grywa często małe rólki. Mogliście go zobaczyć już w pierwszym Świcie żywych trupów czy ostatnio w obu "Maczetach" albo w Django. Ale z pewnością zapamiętaliście go jako Sexmaszynę w Od zmierzchu do świtu:

[video-browser playlist="630897" suggest=""]