Wyemitujemy w TVN specjalne wydanie Pożaru w burdelu. Rozmawiamy z Edwardem Miszczakiem
Podczas dzisiejszej ramówki spotkaliśmy się z dyrektorem programowym TVN, Edwardem Miszczakiem, który opowiedział nam o nowym projekcie stacji zatytułowanym Fabryka Patriotów.
Podczas dzisiejszej ramówki spotkaliśmy się z dyrektorem programowym TVN, Edwardem Miszczakiem, który opowiedział nam o nowym projekcie stacji zatytułowanym Fabryka Patriotów.
Skąd pomysł, by na antenie TVN pojawił się Pożar w Burdelu ?
EDWARD MISZCZAK: Sprawdzaliśmy różne konwencje. Najpierw był stand up, który teraz się jakoś zatrzymał. Dlatego zaczęliśmy interesować się Pożarem w Burdelu. Długo nam nic z tego nie wychodziło, aż do teraz. Odpalamy taki specjalny event, który będziemy rejestrować. Będzie miał swoją premierę pod koniec lutego na TVN. To na razie jednorazowa sprawa, ale jeśli widzom się spodoba, jest szansa, że będziemy ją powtarzać.
Można ten projekt porównać do Ucho Prezesa?
Nie. W tym spektaklu nie ma za dużo tekstu. Tam jest więcej piosenek. Ucho Prezesa jest oparte właściwie na tekście i chyba swój szczyt ma za sobą. Natomiast ten program to taki miks starych i nowych rzeczy. Będzie się nazywać Fabryka patriotów - ten tytuł dobrze brzmi.
Czyli będzie to taki program specjalny jak pojawiające się od czasu do czasu roasty?
Tak. Jeśli się dogadamy, to będzie emitowany częściej. My nie wchodzimy w ich wewnętrzną strukturę. Nie próbujemy ich zatrudnić w TVN. Po prostu zarejestrujemy program, który przygotują specjalnie dla nas. Nawet nie wiem, o czym będzie. To nie jest tak, że dają nam scenariusz, a my go zatwierdzamy. Nie. Jeśli tam się zdarzą jakieś hekatomby, to będzie groziła za to odpowiedzialność karna.
Czyli to nie będzie puszczane na żywo?
Nie. Materiał będziemy oglądać podczas czegoś, co nazywa się kolaudacją. Decydujemy wtedy w jakiej formie trafi to na antenę. Może być to wersja skrócona, a całość być może trafi wtedy na Playera. Pytanie tylko, czy nam to wszystko wyjdzie.
Mówi się, że w dobie Netflixa i innych platform streamingowych widzowie przepływają do internetu. Jest to odczuwalne?
Z tym przepływaniem jest jak z nauką pływania. Parę lat trzeba jeszcze ćwiczyć te ruchy. My jesteśmy z Playerem w internecie, więc - jak widać - kwestia digitalu jest dla nas strategiczna, ale to projekt, który wciąż słabo magnetyzuje. Cały czas ta stara telewizja jest rewelacyjna.
Czyli nie czujecie na plecach oddechu konkurencji z internetu, która zaczyna robić swoje programy, jak choćby SNL Polska?
Znam wszystkich, którzy przy tym projekcie pracują. Proszę zobaczyć, że połowa z nich to nasze gwiazdy. Ciekaw jestem, jakby wyglądał ten projekt bez gwiazd TVN.
Dzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1970, kończy 54 lat
ur. 1969, kończy 55 lat
ur. 1964, kończy 60 lat
ur. 1973, kończy 51 lat
ur. 1977, kończy 47 lat