Z cyklu: Gwiazda Hataka: Jeri Ryan

Aktorka urodziła się 22 lutego 1968 roku w Monachium, w Niemczech jako Jeri Lynn Zimmerman. Jako córka starszego sierżanta sztabowego wojska Stanów Zjednoczonych, Gerharda Floriana Zimmermana, większość dzieciństwa spędziła w różnych bazach wojskowych. Dopiero gdy Jeri miała 11 lat, jej ojciec przeszedł na emeryturę i zamieszkali w Paducah, w Stanie Kentucky.

Zanim została aktorką z powodzeniem walczyła o różne tytuły najpiękniejszych kobiet. W 1990 roku zajęła trzecie miejsce w walce o Miss Ameryki.

[image-browser playlist="" suggest=""]

Po ukończeniu college'u zdecydowała się przenieść do Los Angeles i kompletnie poświęcić się aktorstwu. Zadebiutowała w 1991 roku od gościnnej roli w serialu "Who's the Boss?". Później pojawiła się w małych rolach w "The Flash", "Top of the Heap", "Nurses", "Matlock", "Melrose Place" czy "The Sentinel".

Przełomem w jej karierze była ważna rola w serialu science fiction z 1997 roku pt. "Dark Skies", gdzie grała agentkę badającą sprawy związane z kosmitami, Juliet Stuart. Chociaż produkcja została anulowana po zaledwie jednym sezonie, Jeri Ryan została zauważona przez społeczność wielbicieli science fiction. Dzięki temu w tym samym roku dostała swoją życiową rolę - Siedem z Dziewięciu w serialu "Star Trek: Voyager".

Grała dronę Borga, który został zdeasymilowany przez załogę Voyagera i poznawał wszystkie podstawowe ludzkie uczucia i zachowania. Aktorka w jednym z wywiadów wspominała, że dostając rolę w serialu, nie miała zielonego pojęcia o Star Treku. Do przygotowania się dostała "Star Trek: Pierwszy Kontakt" oraz wielką encyklopedię tego kosmicznego świata. Bardzo jej podobała się rola, ponieważ jej postać, tak jak i ona, wspólnie poznawały ten świat.

Po zakończeniu emisji "Star Trek: Voyager" w 2001 roku, ku zaskoczeniu fanów, aktorka nie pojawiła się w kolejnej produkcji science fiction. Dostała rolę sfrustrowanej pani adwokat znanej wszystkim jako Ronnie, która porzuca pracę w sądzie, aby nauczać w liceum. Chodzi oczywiście o popularny "Boston Public" autorstwa Davida E. Kelleya, który wspomina, że tę rolę pisał specjalnie dla Jeri.

[image-browser playlist="" suggest=""]

Po zakończeniu emisji serialu w 2004 roku, Jeri zagrała w popularnym serialu młodzieżowym, "Życie na fali" (The O.C.). Wcieliła się tam w postać Charlotte Morgan, oszustki udającej alkoholiczkę na odwyku.

W 2006 roku pojawiła się wspólnie z Jamesem Woodsem w serialu "Shark". Wcieliła się tam w Jessicę Devlin, prokuratora okręgowego Los Angeles. W tamtym czasie miał miejsce słynny strajk scenarzystów, który spowodował długą przerwę w pracach nad serialem. Po zakończeniu strajku Jeri Ryan zdecydowała się nie powrócić do swojej roli, a "Shark" został anulowany.

Rok 2008 dla Jeri to przerwa od aktorstwa z powodu urodzenia córeczki, Gisele Lynn Eme. Rok przerwy dobrze zrobił aktorce, która powróciła jako Tara Cola w serialu "Leverage".

[image-browser playlist="" suggest=""]

Obecnie Jeri Ryan ma bardzo pracowity okres. Niedawno zakończyła pracę nad nowym serialem pt. "Body of Proof" (Anatomia Prawdy), który jest dość wyjątkowym projektem. W Polsce będzie mieć on premierę już 23 lutego, miesiąc szybciej niż na antenie ABC w USA!

Ryan obecnie pracuje nad internetowym serialem "Mortal Kombat", w którym zobaczymy ją jako twardą Sonyę Blade. Zagrała tę rolę w koncepcyjnym zwiastunie/filmie krótkometrażowym Kevina Tancharoena, który chciał pokazać studiu Warner Bros. swoją wizję ekranizacji świata znanego z brutalnej gry. Premiera już w kwietniu.

Znając jej poprzednie role, zwłaszcza Siedem z Dziewięciu, możemy przypuszczać, że będzie świetna jako Sonya.
A jak Wy sądzicie? Lubicie Jeri Ryan?