James Bond: Sam Neill wybrał swojego kandydata do roli Agenta 007. Jakiego?
Kto według Sama Neilla powinien zagrać Jamesa Bonda?
Kto według Sama Neilla powinien zagrać Jamesa Bonda?
Ostatni film z udziałem Jamesa Bonda, czyli Nie czas umierać, miał swoją premierę w 2021 roku. W legendarnego Agenta 007 po raz ostatni wcielił się wówczas Daniel Craig. Od tamtej pory wielu fanów bohatera z niecierpliwością czeka, aż twórcy kolejnego filmu o Bondzie ogłoszą nazwisko następcy aktora. Wśród faworytów do roli dotychczas znaleźli się między innymi Tom Hardy, Cillian Murphy, Aaron Taylor-Johnson, Rege-Jean Page, Henry Cavill czy Tom Hiddleston. W sprawie kolejnego odtwórcy Agenta 007 niedawno wypowiedział się Sam Neill. Okazuje się, że aktor ma pewnego kandydata do roli Bonda, który nie znalazł się na wcześniej wspomnianej liście.
James Bond: Sam Neill ma kandydata do roli bohatera
Sam Neill (Park Jurajski, Fortepian, Krzyk w ciemności) podzielił się nazwiskiem aktora, który według niego idealnie nadawałby się do roli nowego Bonda. Zapewne nie wszyscy widzą, że Neill niegdyś sam starał się o rolę Agenta 007. Gwiazdor przyznał w jednym z wywiadów, że mimo wielkich chęci nie poradził sobie na przesłuchaniu do jednego z filmów o Bondzie z lat 80-tych. Na początku września 2023 roku Sam Neill rozmawiał z redakcją portalu The Telegraph i wyznał, że wie, kto w przeciwieństwie do niego doskonale sprawdziłby się jako następca Daniela Craiga:
Rob Collins - kim jest?
Rob Collins jest australijskim aktorem, najbardziej znanym z seriali takich jak Mystery Road, Glitch, Reef Break, Total Control czy Cleverman oraz produkcji Netflixa Tyler Rake: Ocalenie.
Poniżej możecie zobaczyć zdjęcia potencjalnego kandydata do roli Jamesa Bonda:
James Bond: faworyci do roli - typy bukmacherów
Kto jeszcze znalazł się wśród kandydatów do roli Jamesa Bonda?
Źródło: The Telegraph